Santander liczy na przejęcie BZ WBK w połowie roku

Jesteśmy w kontakcie z polskim nadzorem - zapewniają władze hiszpańskiej grupy. Deklarują, że „ucieszyłyby się”, gdyby w akcjonariacie BZ WBK pozostały fundusze
- Polska jest kluczowym rynkiem tzw. nowej Europy - podkreśla Emilio Botin, prezes hiszpańskiego Santandera.

Santander liczy na przejęcie BZ WBK w połowie roku
Źródło zdjęć: © BZ WBK

04.02.2011 | aktual.: 04.02.2011 07:59

W Polsce stawiamy na consumer finance, ale nie zawahaliśmy się, gdy pojawiła się okazja w postaci kupna BZ WBK. Polska jest kluczowym rynkiem w tzw. nowej Europie – tak Emilio Botin, prezes Banku Santander, wyjaśnił powody, dla których hiszpański bank wystartował do przetargu na zakup Banku Zachodniego WBK.

Zgoda w połowie roku?

Santander czeka obecnie na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na przejęcie ponad 70 proc. akcji BZ WBK od irlandzkiego AIB. Kiedy spodziewa się decyzji w tej sprawie?

- Jesteśmy w kontakcie z nadzorem - powiedział Botin. Zaznaczył, że w maju lub w czerwcu przyjedzie do Polski. To może sugerować, że mniej więcej w tym czasie KNF da Hiszpanom zgodę na przejęcie polskiego banku. Botin pytany, czy BZ WBK zmieni nazwę na Santander, odpowiedział, że na razie nie ma takich planów. - Nie ma na razie tematu zmiany nazwy, bo przecież nawet jeszcze nie zapłaciliśmy za bank - podkreślił.

- Ludzie lubią lokalne marki. Taka zmiana jest trudna i trzeba być w tym ostrożnym - dodał z kolei Juan Rodriguez Inciarte, członek zarządu hiszpańskiego banku odpowiedzialny za strategię.

Prezes Botin pytany przez nas, jak ocenia pracę obecnego zarządu BZ WBK, stwierdził: - W BZ WBK działa doskonały zespół menedżerów, bank dobrze się rozwija.

Santander planuje ogłosić wezwanie na 100 proc. akcji BZ WBK. Jose Antonio Alvarez, wiceprezes Santandera odpowiedzialny za finanse, podkreślił, że „ucieszyłby się, gdyby w akcjonariacie BZ WBK pozostały instytucje finansowe, takie jak np. otwarte fundusze emerytalne”. - Zobaczymy, ilu akcjonariuszy odpowie na wezwanie. W innych krajach, gdzie mamy nasze spółki, też jest tak, że mają one mniejszościowych akcjonariuszy - dodał.

Słabsze wyniki

Hiszpański bank opublikował wczoraj wyniki za IV kwartał 2010 r. Zysk netto wyniósł 2,1 mld euro i był o 100 mln euro mniejszy niż rok wcześniej. Bank poniósł straty na działalności w Europie, którą skompensowały jednak dochody z operacji w Ameryce Łacińskiej.

W całym 2010 r. zysk Santandera wyniósł 8,2 mld euro, o 8,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Do pogorszenia przyczyniła się m.in. rezerwa w wysokości blisko pół miliarda euro, którą bank musiał zawiązać w] III kwartale na polecenie hiszpańskiego banku centralnego, który chciał podnieść zaufanie do sektora bankowego w Hiszpanii.

Paweł Czuryło
PARKIET

bz wbkbankprzejęcie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)