Sarmatia bez uchwały ws. kontynuacji projektu Brody-Adamowo

30.10. Płock (PAP) - Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników spółki Sarmatia nie podjęło uchwały w sprawie kontynuacji prac nad projektem budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo z...

30.10. Płock (PAP) - Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników spółki Sarmatia nie podjęło uchwały w sprawie kontynuacji prac nad projektem budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo z Ukrainy do Polski. Zdecydowało o tym stanowisko PERN "Przyjaźń" - podała Sarmatia w komunikacie.

Rzecznik PERN Roman Góralski poinformował PAP, że zgodnie ze stanowiskiem tej spółki przedstawionym na Nadzwyczajny Zgromadzeniu Wspólników, Sarmatia powinna "wypracować rozwiązania gwarantujące opłacalność biznesową projektu rurociągu Brody-Adamowo, co pozwoliłoby wspólnikom podjąć decyzję o realizacji tej inwestycji".

"PERN współtworzył Sarmatię, jako spółkę studialną mającą doprowadzić do wypracowania komercyjnej formuły funkcjonowania rurociągu Brody-Adamowo. Do tej pory nie udało się jednak uzyskać gwarancji opłacalność projektu, czyli przede wszystkim zabezpieczyć odpowiedni poziom tłoczeń ropy naftowej między dostawcami a odbiorcami" - podkreślono w stanowisku PERN.

Według PERN, Sarmatia powinna "skoncentrować działania na osiągnięciu warunków uzasadniających ekonomicznie budowę rurociągu". "Jednocześnie należy podkreślić, iż zaproponowany przez zarząd spółki Sarmatia harmonogram jest niemożliwy do zrealizowania. Przy aktualnym stopniu przygotowania projektu jego ukończenie nie będzie możliwe do końca 2015 r., tj. w terminie umożliwiającym wykorzystanie środków w ramach obecnej perspektywy finansowej UE" - zaznaczono w stanowisku PERN.

Według Sarmatii, porządek obrad Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników, które odbyło się na wniosek zarządu spółki 29 października w Warszawie, obejmował rozpatrzenie stanu przygotowania projektu budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo oraz podjęcie uchwał niezbędnych do kontynuacji prac spółki nad wymienioną inwestycją.

Jak poinformowała Sarmatia, wśród projektów znajdowały się uchwały, dotyczące kontynuacji prac nad projektem budowy rurociągu naftowego Brody-Adamowo, zatwierdzenia planu działalności spółki w okresie od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r., zatwierdzenie planu finansowego spółki w okresie od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. oraz podwyższenie kapitału zakładowego. "W wyniku głosowania żadna z wymienionych uchwał nie została podjęta w związku z tym, że udziałowiec spółki ze strony Polski - PERN +Przyjaźń+ głosował przeciw. Zatwierdzenie planu finansowego spółki nie poddano głosowaniu w związku niezatwierdzeniem planu działalności spółki" - podała Sarmatia.

PERN przypomniał, że dzięki zaangażowaniu rządu, Komisja Europejska zdecydowała o wpisaniu rurociągu Brody-Adamowo na listę Projektów wspólnego zainteresowania, co oznacza, że projekt będzie miał szansę na finansowanie w kolejnych latach. "Zarząd Sarmatii został zobowiązany przez PERN do przedstawienia informacji na temat środków finansowych niezbędnych dla prowadzenia bieżącej działalności w najbliższych miesiącach oraz uzupełnienia studium wykonalności projektu" - podał PERN.

Sarmatia to spółka koordynująca plan budowy rurociągu naftowego z Brodów na Ukrainie do Adamowa w Polsce z możliwością jego przedłużenia do Płocka i dalej do Gdańska lub w kierunku zachodnim. Spółka została utworzona w 2004 r. przez Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń" i Ukrtransnaftę, operatorów magistrali naftowych w Polsce i na Ukrainie. W 2007 r. do spółki weszły trzy podmioty: z Azerbejdżanu, Gruzji i Litwy. PERN, Ukrtransnafta, State Oil Company of Azerbejdżan i Georgian Oil and Gas Corporation mają po 24,75 proc. akcji Sarmatii, a Klaipedos Nafta 1 proc.

Trasa rurociągu po stronie polskiej ma mieć ok. 270 km. Koszt całej inwestycji szacuje się na ok. 1,8 mld zł. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, projekt miał być gotowy do końca 2015 r., a uruchomienie magistrali dawałoby możliwość przesyłania do Polski do 10 mln ton ropy naftowej rocznie z Azerbejdżanu.

W sierpniu źródła zbliżone do resortu gospodarki poinformowały PAP, że środki unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-13, jakie zostały początkowo przeznaczone w kwocie ok. 450 mln zł na budowę ropociągu Brody-Płock, posłużą m.in., jako dofinansowanie budowy gazociągów. (PAP)

mb/ mki/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych