Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy o odpadach wydobywczych

Posłowie w piątek przyjęli senackie poprawki do nowelizacji ustawy o odpadach wydobywczych oraz innych ustaw. Nowe prawo ma dostosować polskie przepisy do unijnych i zapobiec karom za brak wdrożenia dyrektywy.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Dwie poprawki Senatu miały charakter redakcyjny, a dwie merytoryczny. Jedna z nich wyłącza spod reżimu ustawy o odpadach wydobywczych, tzw. nadkład ziemny lub skalny usuwany znad złoża w celu umożliwienia wydobycia kopaliny. Druga poprawka ma zapewnić posiadaczom odpadów czas na dostosowanie prowadzonej przez nich działalności do zmieniającego się prawa. Ustawa przewiduje, że będą to trzy miesiące od dnia wejścia w życie nowych przepisów.

Nowelizacja ustawy o odpadach wydobywczych implementuje przepisy m.in. dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2006/21/WE z marca 2006 roku. Komisja Europejska w 2010 roku wystosowała pismo wzywające Polskę do prawidłowego wdrożenia dyrektywy, a w październiku 2011 roku wszczęła procedurę w tej sprawie.

Nowelizacja zmienia m.in. brzmienie definicji obiektów unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, które mają być przeznaczone do składowania tych odpadów m.in. w formie stałej, ciekłej, w roztworze lub zawiesinie, z wyjątkiem wyrobisk górniczych. Sprecyzowane zostały także cele i zakres programu gospodarowania odpadami wydobywczymi i zasady dotyczące funkcjonowania obiektów unieszkodliwiających odpady wydobywcze.

Ustawa przewiduje odstępstwa od obowiązku pomiaru poziomu i składu wód podziemnych czy też obowiązku wykonywania takich badań - w decyzji zatwierdzającej program gospodarowania odpadami wydobywczymi. Właściwy organ będzie mógł odstąpić od obowiązku prowadzenia pomiaru poziomu i składu wód podziemnych, jeżeli z załączonej do wniosku dokumentacji hydrogeologicznej wynikać będzie brak konieczności takiego monitoringu. Podobnie będzie w przypadku, jeśli na składowisko trafią odpady wydobywcze zaliczone do odpadów tzw. obojętnych, niestanowiących zagrożenia dla gleby, wód podziemnych oraz wód powierzchniowych.

Nowelizacja przewiduje prowadzenie konsultacji społecznych na etapie postępowania dot. wydania zezwolenia na prowadzenie "obiektu unieszkodliwiania obiektów wydobywczych". Konsultacje będą również przeprowadzane w przypadku zmiany zezwolenia.

Nowe prawo zmienia przepisy pięciu innych ustaw: Prawa ochrony środowiska, Prawa wodnego, ustawy o odpadach, o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup