Seremet: prokuratura prowadzi śledztwa w sprawie trzech SKOK-ów (krótka)

Prowadzone obecnie przez prokuratury na terenie kraju najważniejsze śledztwa dotyczą członków władz SKOK-Wspólnota w Gdańsku, SKOK-Wołomin i SKOK-Wesoła w Mysłowicach - mówił w środę sejmowej podkomisji prokurator generalny Andrzej Seremet.

20.05.2015 13:25

Podczas środowego posiedzenia podkomisji ds. SKOK Seremet przedstawia informację o przebiegu postępowań dotyczących możliwego działania członków władz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych na szkodę tych kas.

"Przestępstwa w SKOK-ach godzą pośrednio w członków tych kas, a to jest znacząca grupa osób" - mówił posłom Andrzej Seremet.

Wyjaśnił, że może przedstawić te informacje, na których upublicznienie zgodzili sie prokuratorzy prowadzący poszczególne śledztwa.

Referując śledztwo dotyczące SKOK-Wspólnota w Gdańsku mówił, że od lutego 2014 roku Prokuratora Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie wyrządzenia w tej kasie szkody na dużą skalę przez członków jej władz.

Prokuratura, zaznaczył, w tym "wielowątkowym" śledztwie bada nienależytą dbałość o powierzony majątek i nadużycie uprawnień przez członków władz SKOK-Wspólnota, poprzez "zbycie zorganizowanej części przedsiębiorstwa i wniesienie jej aportem do spółki, w zamian za akcje tej spółki".

Jak podejrzewają prokuratorzy, miało to wyrządzić SKOK-Wspólnota szkodę w kwocie 78 mln zł. Szkodę 7 mln zł mogła natomiast wyrządzić sprzedaż przez zarząd nieruchomości we Wrocławiu, w zamian za akcje spółki - mówił Seremet.

Przedmiotem śledztwa jest też, dodał prokurator generalny, zawarcie z podmiotami zewnętrznymi 28 umów outsoursingowych, na skutek czego "istotna część podstawowej działalności kasy została przejęta przez podmioty zewnętrzne", przy jednoczesnym pozostawieniu po stronie kasy "ryzyka gospodarczego".

Badana jest także sprzedaż wierzytelności SKOK-Wspólnota spółce z Luksemburga, na łączną kwotę 215 mln zł. "W wyniku tej transakcji kasa straciła faktyczną kontrolę nad wierzytelnościami" - podkreślił Seremet.

Poza tym, mówił prokurator generalny, prokuratorzy badają przypadki zawarcia przez członków zarządu SKOK-Wspólnota szeregu niekorzystnych umów podnajmu nieruchomości.

Choć SKOK-Wspólnota była w trudnej sytuacji finansowej, rada nadzorcza przyznała zarządowi tej kasy w 2012 roku wysokie wynagrodzenie - dodał Seremet.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)