Sesja bez Amerykanów okazją do zastanowienia

Akcje w USA, Europie, a w poniedziałek również w Azji drożały po danych z USA, ale nie przesadzajmy z optymizmem. Gdyby amerykański rynek pracy miał ożywiać się w obecnym tempie, powrót do stanu sprzed recesji zająłby ok. 100 miesięcy.

Łukasz Wróbel
Źródło zdjęć: © Open Finance

W poniedziałek inwestorzy w Azji nadrabiali dystans do pozostałych światowych rynków akcji, które na zakończenie ubiegłego tygodnia reagowały na dane o bezrobociu w USA. Dzisiejsza sesja w Europie najprawdopodobniej nie będzie przebiegać dynamicznie, ponieważ na większości parkietów inwestorzy zdążyli zareagować na lepsze od oczekiwań ekonomistów dane z rynku pracy w USA, a w poniedziałek, oprócz odczytu indeksu Sentix, nie spodziewamy się żadnych istotnych danych makroekonomicznych.

Nieobecność inwestorów zza oceanu zapewne przełoży się na spadek obrotów na wszystkich rynkach (w USA i Kanady obchodzony jest dzisiaj Dzień Pracy). Warto zastanowić się, czy nie wykorzystać tej okazji do manewru wyprzedzającego w postaci realizacji krótkoterminowych zysków, gdyż jeśli podczas długiego weekendu Amerykanie dobrze przyjrzą się piątkowym danym, może okazać się, że ostatnie powody do optymizmu były lekko naciągane. Jednym z sygnałów ostrzegawczych może być brak reakcji jena, który w przeciwieństwie do kursów euro czy złotego, względem dolara pozostał na dotychczasowym poziomie w okolicy kilkunastomiesięcznych rekordów.

Niepodważalnym faktem jest, że w sierpniu sytuacja na amerykańskim rynku pracy była lepsza od prognoz ekspertów, ale to jeszcze nie to samo, co dobra sytuacja. Podstawowa stopa bezrobocia wzrosła do 9,6 proc. (z 9,5 proc.), a szerszy wskaźnik (obejmujący m.in. osoby, które z braku odpowiednich ofert, zamiast pracować na pełny etat, podejmują pracę w niepełnym wymiarze czasu) wynosi 16,7 proc. Sektor prywatny, który w lipcu stworzył 107 tys. miejsc pracy, w sierpniu dodał ich o 40 tys. mniej (67 tys.), ale o 27 tys. więcej niż szacowali ekonomiści, i to właśnie było głównym źródłem optymizmu, ponieważ to w rękach prywatnych przedsiębiorców leżą losy największej gospodarki świata.

Mało kto zwrócił uwagę, że w tych 67 tys. nowych posadach, 17 tys. stanowiły prace tymczasowe, które podobnie, jak te powstałe w sektorze rządowym przy sporządzaniu spisu powszechnego, tylko na kilka tygodni pozwalają pracownikom wyrwać się z bezrobocia, a kolejne 10 tys. stanowili pracownicy z branży budowlanej powracający w sierpniu do pracy po rozpoczętych w czerwcu strajkach lub przymusowych przerwach. Nie należy jednak mylić ożywienia w sektorze prywatnym z poprawą sytuacji na rynku pracy, ponieważ liczba etatów poza sektorem rolniczym w USA spadła w sierpniu o ok. 54 tys., za sprawą cięć w sektorze budżetowym (zlikwidowano 117 tys. posad tymczasowych i 7 tys. trwały etatów). Jeśli w kolejnych miesiącach podobnie, jak w sierpniu będą słabły zarówno sektor prywatny, jak i rządowy, wówczas w kolejnych miesiącach na niewiele zdadzą się statystyczne nieprzejrzyste korekty demograficzne (które w ostatnim miesiącu dodały 115 tys. miejsc pracy na podstawie różnicy urodzeń i zgonów).

Łukasz Wróbel,
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby