Sesja bez wyrazu

Otwarcie kontraktów uplasowało się w piątek dokładnie na poziomie ceny odniesienia z dnia poprzedniego (2650 pkt).

Sesja bez wyrazu
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

25.10.2010 08:19

Otwarcie kontraktów uplasowało się w piątek dokładnie na poziomie ceny odniesienia z dnia poprzedniego (2650 pkt).

Jak wiadomo w popołudniowej fazie czwartkowego handlu na rynku ujawniły się nastroje korekcyjne, w wyniku czego kontrakty weszły w dość silną fazę ruchu spadkowego (w rejonie intradayowej zapory podażowej: 2667 – 2670 pkt doszło do ważnego zwrotu rynkowego).

Pierwsze takty piątkowej sesji również ułożył się po myśli sprzedających. Co prawda popyt starał się aktywnie przeciwstawiać presji kreowanej przez sprzedających, jednak kontrakty konsekwentnie podążały na południe.

Wydawało się zatem, że niedźwiedziom uda się bez problemu dotrzeć do intradayowej zapory popytowej Fibonacciego: 2625 – 2628 pkt, gdzie należało oczekiwać jakiejś reakcji ze strony byków. Ta pojawiła się jednak kilka punktów ponad poziomem 2628 pkt, co spowodowało, że fala spadkowa wytraciła swój impet.

Kolejne fazy notowań przebiegły niestety pod znakiem ruchu bocznego, co bezsprzecznie obniżało poziom widowiskowości piątkowego spektaklu. Warto jednak podkreślić, że na tle wiodących rynków europejskich dokonania naszego popytu prezentowały się bardzo mizernie (węgierskiego zresztą również).

W końcówce notowań również mieliśmy do czynienia z trendem bocznym i ostatecznie cena zamknięcia FW20Z10 uplasowało się trzy punkty poniżej czwartkowego zamknięcia (poziom 2647 pkt).

Obraz
© (fot. DM BZ WBK)

Na załączonym wykresie przedstawiłem oznaczenia potencjalnej formacji ABCD, spełniającej zależność: AB = CD. W tym kontekście strefa: 2567 – 2572 pkt urasta do miana kluczowej zapory popytowej na wykresie FW20Z10, której przełamanie mogłoby w konsekwencji wygenerować sygnał zmiany trendu z punktu widzenia horyzontu dziennego. Warto tutaj także nadmienić, że w przedziale: 2601 – 2606 pkt przebiega linia szyi potencjalnej formacji głowy z ramionami.

Wracając jeszcze do strefy: 2601 – 2606 pkt trzeba przypomnieć, że właśnie z wymienionego rejonu cenowego bykom udało się w minionym tygodniu zainicjować ruch odreagowujący, który wytracił swój impet w okolicy zniesienia 61.8% zaznaczonego na wykresie ruchu AB (strefa: 2667 – 2670 pkt). Wspominam o tym, gdyż istotnymi elementami potwierdzającymi w/w przedział Fibonacciego były dwie median lines (kolor czerwony i zielony).

Można zatem stwierdzić, że w obecnej sytuacji za pierwsze wsparcie należy uznać linię czerwoną, która jak na razie bardzo poprawnie spełnia tę rolę. Tym samym omówiliśmy wszystkie istotne zapory popytowe jakie obecnie można skonstruować na wykresie kontraktów.

Sesja, z racji silnego umacniania się kontraktów na amerykańskie indeksy wraz z kursem EURUSD (pozytywne uzgodnienia po spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych G20), rozpocznie się jednak od odreagowania wzrostowego. W swoich piątkowych opracowaniach online podkreślałem, że bez względu na kierunek kolejnego ruchu cenowego, na wykresie dojdzie prawdopodobnie w niedługim czasie do uformowania się układu ABCD/XABCD. Jedną z tych potencjalnych formacji już omówiliśmy (strefa: 2567 – 2572 pkt i koncentrujące się tutaj projekcje symetrycznej formacji ABCD).

W przypadku kontynuacji ruchu wzrostowego i przełamania bariery podażowej: 2667 – 2670 pkt na wykresie również może dojść do ukształtowania się potencjalnego (tym razem prospadkowego) układu ABCD, spełniającego zależność: AB = CD. W komentarzach online omówię to zagadnienie w nieco bardziej szczegółowy sposób.

Nadal zatem, z punktu widzenia horyzontu dziennego, obowiązuje sygnał kupna, który dopiero w przypadku zanegowania wyeksponowanej na wykresie strefy wsparcia: 2567 – 2572 pkt straciłby swoją aktualność. Musimy jednak przyznać, że działania podejmowane przez popyt w końcówce ubiegłego tygodnia nie wyglądały (głównie na tle wiodących rynków europejskich) zbyt wiarygodnie i przekonująco. Być może była to tylko chwilowa niedyspozycja popytu, niemniej warto obecnie uważnie obserwować poczynania kupujących. Musimy bowiem pamiętać, że kwotowania indeksu WIG20 cały czas przebiegają poniżej ważnej zapory podażowej Fibonacciego: 2668 – 2688 pkt i dopiero jej sforsowanie potwierdziłoby, że kupujący nadal są w stanie osiągać coraz to wyższe i ambitniejsze cele.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)