Siemens wycofuje się z Rosji. "Zadbaliśmy o 3 tys. naszych pracowników"
Niemiecki międzynarodowy koncern Siemens wycofa się z Rosji z powodu wojny w Ukrainie - poinformowała firma w środę, jako przyczynę decyzji wskazując dodatkowe koszty i straty, które poniosła w części swojego biznesu odpowiedzialnej za produkcję taboru kolejowego.
Na swojej stronie internetowej Siemens podał, że "firma rozpoczęła postępowanie uporządkowanej likwidacji wszelkiej swojej działalności przemysłowej" na rynku rosyjskim. Koncern zaznaczył, że proces wycofania się z Rosji przeprowadzony zostanie zgodnie z wymaganiami regulacyjnymi oraz międzynarodowymi sankcjami.
Kontrakt Siemensa z rosyjskimi kolejami
"Dołączamy do społeczności międzynarodowej w jej potępieniu wojny w Ukrainie i skupiamy się na wspieraniu naszych [pracowników] oraz dostarczaniu pomocy humanitarnej naszym współpracownikom i mieszkańcom Ukrainy" - napisał koncern w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym w środę.
Przedstawiciele spółki podkreślili, że Siemens był jedną z pierwszych firm, które wstrzymały dostawy do Rosji i rozpoczynanie tam nowych przedsięwzięć. Dodali, że jednocześnie koncern zadbał o bezpieczeństwo 3000 zatrudnionych w Rosji osób - odnotowała agencja Reutera.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Sklepy wycofują rosyjskie produkty. "Oddolny odpowiednik sankcji"
Pod koniec 2021 roku Siemens podpisał z rosyjskimi kolejami kontrakt na prace rozwojowe nad pociągiem wysokich prędkości, który miał być używany na linii między Moskwą i Sankt Petersburgiem.
Zachodnie koncerny uciekają z Rosji. To szansa dla Polski
Reakcja zachodnich firm na rosyjską agresję na Ukrainę jest przedmiotem głośnych dyskusji. Te, które zdecydowały się zostać w Rosji, spotykają się z ogromną krytyką. Tak jest m.in. w przypadku należących do tego samego właściciela francuskich firm Auchan, Decathlon i Leroy Merlin.
Również zdecydowana większość z około 250 belgijskich firm z filiami w Rosji odmawia opuszczenia tego kraju. Część z nich tłumaczy decyzję o pozostaniu w Rosji "solidarnością z rosyjskimi pracownikami i klientami".
Według ekspertów część koncernów, które zapowiedziały wycofanie się z Rosji i Białorusi może być zainteresowana lokowaniem swoich inwestycji w Polsce.
- Chodzi przede wszystkim o branże automotiv, w której już teraz jesteśmy liderem, ale też produkcji tworzyw sztucznych, podzespołów do telefonów komórkowych, elektroniki, żywności. Właściwie niemal wszystko, czego potrzebuje Europa może być produkowane w Polsce - uważa prodziekan kolegium finansów i ekonomii Akademii Leona Koźmińskiego dr Błażej Podgórski.