Silne wsparcie w przedziale 2 305 - 2 313 pkt

Notowania marcowej serii kontraktów terminowych rozpoczęły wczorajszą sesję na niewielkim plusie z poziomem 2 334 pkt. Dobre nastroje na rynku skończyły się przed godz. 11, kiedy to FW20H12 ustanowiły dzienne maksimum kursu na 2 348 pkt.

W tym czasie opublikowano lepszą od oczekiwań sprzedaż detaliczną w Polsce w styczniu, (+14,3% r/r). stopa bezrobocia w styczniu wzrosła z 12,5% do 13,2%. Odczyt niemieckiego indeksu Ifo wzrósł ze 108,3 do 109,6 pkt. Jednak dalsza część dnia mijała pod znakiem powolnego obsuwania się kursu, a przecena nabrała większego tempa po otarciu rynków w USA. O godz. 16 kurs kontraktów terminowych ustanowił dzienne minimum (2 322 pkt), przez kolejne 90 minut handlu kupujący nie zdołali tego odreagować i zamknięcie wypadło na minimum dziennym (2 322 pkt, -0,47%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 32,1 tys. sztuk i był o około 1/6 niższy niż w środę.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Wczoraj na wykresie świecowym pojawiła się czwarta z rzędu czarna świeca, z kursem zamknięcia na minimum sesyjnym, co zapowiada dalszy spadek kursu. Istotną barierą popytową jest poziom 2 313 pkt, gdzie znajdują się maksima z 5 grudnia ub. roku. Dodatkowo na 2 306 pkt znajduje się 38,2% zniesienie Fibonacciego z fali wzrostowej zapoczątkowanej z poziomu 2 122 pkt. O możliwości dalszego spadku kursu świadczy RSI, który zniżkował poniżej 50 pkt.

Oscylator ten ma jeszcze pewien zapas do objęcia spadków kursu w ramach trwania głównego trendu wzrostowego. Jednak pomiędzy RSI i Composite Index zaczyna wytwarzać się dywergencja pozytywna, co w przypadku jednej sesji zwyżkowej mogłoby wygenerować sygnał kupna. Jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby stawiać na tą kartę. W średnim terminie trend wzrostowy traci siłę, ADX wyraźnie słabnie, a jego linie kierunkowe są o krok od przecięcia się podażowego.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)