Skąd się biorą kiepscy kierownicy?

Co się dzieje z dzisiejszą kadrą zarządzającą? Czy osoby odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie firmy są przygotowane do zarządzania?

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Co się dzieje z dzisiejszą kadrą zarządzającą? Czy osoby odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie firmy są przygotowane do zarządzania? A może na dyrektorskich stanowiskach wzięły się z przypadku i jedyne co potrafią robić, to przekierowywać maile podwładnym z poleceniami od swoich przełożonych.

O firmowym zjawisku zwanym coraz częściej 'forward manager' rozmawiamy z Moniką Reszko, właścicielką firmy doradczo-szkoleniowej Human Concept & Solutions i pomysłodawcą inicjatywy „Pracodawca z wyboru”.

- Skąd biorą się w firmach menadżerowie bez pomysłu na kierowanie zespołem?

- Zazwyczaj jest to związane z procesem wchłaniania małych firm przez większe. Menadżerowie wykonują polecenia z góry, co skutkuje brakiem własnej inicjatywy, a w długofalowej perspektywie spadkiem kreatywności i zaangażowania. Menadżerowie, nawet ci najbardziej doświadczeni, wdrażają, a nie wytwarzają rozwiązania.

- Z czego może brać się taki sposób zawiadywania zespołem?

- Taki styl zarządzania zespołem jest konsekwencją braku zaufania i potrzeby kontrolowania procesów przez kadrę zarządzającą najwyższego szczebla. To nie jest styl jednego menadżera, ale system, będący elementem kultury organizacyjnej. Firmy nie oczekują od swoich pracowników kreatywności. W niektórych firmach, jest to wręcz niepożądane, gdyż odbierane jest jako zagrożenie dla własnego stanowiska.

- Czyli lepiej się nie wychylać?

- Inną przyczyną jest brak poczucia przynależności do zespołu i dbałości o wyniki - nawet kiedy pracownik piastuje kierownicze stanowisko, nie ma samodzielności ani decyzyjności - stąd wynika pasywność i unikanie odpowiedzialności. To również reakcja systemu na brak strategii - brak celów, zadań, narzędzi. Z kolei brak strategii i celów rozwojowych w firmach powoduje rozmycie odpowiedzialności i dezorientację menadżerów. Do tego kierownicy nie dysponują narzędziami, nie są samodzielni, każdą decyzję muszą konsultować z przełożonym.

- W bałaganie organizacyjnym trudno podejmować decyzje?

- Firmy nie mają wytyczonych ścieżek kariery, nie wiadomo za co i w jakich okolicznościach można awansować. Stanowiska nie są opisane i nie ma przejrzystości, co na jakim stanowisku można.

- Skąd się biorą te niedopowiedzenia w firmach?

- Choćby z błędów w rekrutacji - rekrutacja przeprowadzana jest ad hoc, brakuje strategii, zasadności, pomysłu. Często nie docenia się roli HR-u. Dodatkowo nowo zatrudnieni rzucani są na szeroką wodę i często sami próbują rozszyfrować tajniki firmy. Brak zaangażowania i samodzielności może wynikać również z rozczarowania - rzeczywistość znacznie odbiega od wizji przedstawianej w trakcie rekrutacji.

- Czy konsekwencją jest brak porozumienia przełożonych z podwładnymi?

- Tak, to są błędy w komunikacji. Zastępuje się komunikację bezpośrednią komunikacją telefoniczną, mailową, SMS-ową. Często zapomina się o roli bezpośrednich spotkań, ludzie są niedoinformowani i nie widzą celu i zasadności prowadzonych przez zarząd działań. Nie rozumiejąc tego, co się dzieje. To sprawia, że trudno się angażować.

- Co jeszcze może wpływać na pojawianie się w firmach niekompetentnej kadry zarządzającej?

- Brak polityki szkoleniowej. Nie monitoruje się kompetencji, nie planuje ich rozwoju, nie łączy się rozwoju pracowników z rozwojem firmy. Jest też kwestia samooceny. Nieadekwatnie wysoka samoocena wynikać może z przykładu, jaki młodzi ludzie otrzymują od swoich starszych kolegów.

Wniosek? Błędy w zarządzaniu to nie jest kwestia niedouczenia młodej kadry, ale niedawania im możliwości rozwijania swoich kompetencji. Kadra zarządzająca, właściciele firm wolą wykonywać pracę sami niż ryzykować, że młodzi ludzie zrobią coś źle i trzeba będzie po nich poprawiać.

ml/MA

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok