Skarbówka będzie oddawała pieniądze. Oto kto i ile może odzyskać
Od 1 lipca obowiązują już nowe zasady podatkowe, dotyczące m.in. rozliczania pensji "na rękę" osób zatrudnionych na umowie o pracę. Obniżka PIT-u z 17 do 12 proc. nie oznacza jedynie, że przy wypłacie za lipiec wielu Polaków zauważy wyższą kwotę. Dla wielu osób będzie się to również wiązało ze zwrotem podatku przez skarbówkę - niższy podatek dochodowy obejmie bowiem także pierwszą połowę roku, za którą już zapłaciliśmy zaliczki.
04.07.2022 | aktual.: 04.07.2022 17:28
Po kompletnym niewypale z wprowadzaniem na początku tego roku "Polskiego Ładu", rząd zdecydował wycofać się z większości tamtych zmian w podatkach i wprowadzić nowe rozwiązanie. - Żeby kompensować ubytki w portfelach wiążące się z wysokimi cenami, a te wysokie ceny wiążą się z manipulacjami cenowymi Gazpromu i wojną w Ukrainie, proponujemy program niskie podatki, sprawiedliwe podatki i uproszczone podatki – tak pod koniec kwietnia premier Mateusz Morawiecki zapowiadał obniżkę stawki PIT z 17 do 12 proc.
Będą wyższe wypłaty
Zmiana weszła w życie 1 lipca, co dla dużej części pracujących będzie oznaczało wyższą wypłatę za ten i kolejne miesiące. Równie ważny jest jednak fakt, że 12-procentowy PIT będzie obowiązywał z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 roku. To oznacza, że skarbówka będzie musiała przeliczyć zaliczki, które trafiły do niej przez pierwsze sześć miesięcy tego roku. I oddać nam część pieniędzy.
Kto i ile na tym zyska? Niestety nie ci, którzy zarabiają najmniej. Przy pensji minimalnej, która wynosi obecnie 3010 zł, cała ta kwota jest od tego roku zwolniona z podatku. To zaś oznacza, że nie ma czego oddawać. Również lipcowa wypłata zarabiających najniższą krajową nie ulegnie zmianie w porównaniu z czerwcem.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Zwroty ze skarbówki zaczną się przy pensji w wysokości 3,2 tys. zł brutto. Podkreślmy, że są to kwoty dotyczące osób, które mają umowę o pracę i nie korzystają z żadnych ulg. Jak wylicza dziennik "Fakt", przy takiej kwocie korzyść nie będzie jeszcze duża - skarbówka będzie musiała oddać tylko 6 zł. Jednak jeśli ktoś zarabia 3,5 tys. zł brutto, to dostanie już 84 zł zwrotu. Pensja o 500 zł brutto wyższa i skarbówka odeśle z kolei 210 zł. Przy zarobkach rzędu 4,5 tys. zł brutto odzyskamy natomiast 342 zł.
Nawet 648 zł zwrotu
5 tys. zł brutto pensji oznacza już 498 zł zwrotu, a 5,7 tys. zł - 648 zł do oddania przez skarbówkę. Przy większych wypłatach kwota zwrotu zaczyna maleć. Przy 7 tys. zł brutto wynosi 462 zł, a przy 8 tys. zł - 258 zł.
Na pieniądze ze skarbówki trzeba będzie jednak poczekać. Zwroty będą robione dopiero po rozliczeniu podatków za cały 2022 rok. Najwcześniej odzyskanych środków możemy się spodziewać pod koniec marca 2023 roku - o ile szybko złożymy roczne zeznanie podatkowe i zrobimy to przez internet. Jak czytamy w serwisie podatki.gov.pl, urząd skarbowy może dokonać zwrotu podatku na nasz rachunek bankowy, przekazem pocztowym albo w kasie urzędu.