Sklepy zamknięte w Wigilię. Branża oponuje. Polacy zmarnują jedzenie?
Lewica forsuje projekt ustawy, której efektem będzie zakaz handlu w Wigilię. Do pomysłu odniosła się Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD). Branża ostrzega, że zmiana narazi sklepy na ogromne straty finansowe, a także utrudnienia kadrowe i logistyczne.
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw doprowadzi m.in. do wprowadzenia zakazu handlu w Wigilię. Obecnie sklepy spożywcze pracują tego dnia w niepełnym wymiarze godzin. Wiele dyskontów zamyka się 24 grudnia około południa, inne pracują maksymalnie do godziny 14.00.
Jeżeli nowe przepisy zostaną przegłosowane przez Sejm, Wigilia będzie jednak dla pracowników handlu dniem całkowicie wolnym. Branża handlowa ostrzega, że będzie to mieć dla niej fatalne skutki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?
"Zgłoszony projekt jest pójściem w przeciwnym kierunku, niż wcześniejsza obietnica przywrócenia konsumentom możliwości robienia zakupów w wybranym przez nich dniu tygodnia. Przełoży się to nie tylko na straty finansowe, ale również ogromne utrudnienia organizacyjne, kadrowe i logistyczne" - pisze POHiD w komunikacie.
Polacy nie poradzą sobie z planowaniem?
Branżowe stowarzyszenie twierdzi, że wolna Wigilia zmusi pracowników handlu do intensywniejszej pracy w dni poprzedzające 24 grudnia. Zmiany mają także negatywnie odbić się na konsumentach, szczególnie tych, którzy nie mają możliwości zrobienia zakupów w inny dzień niż Wigilia.
POHiD zwraca również również uwagę na problem marnowania żywności. Zdaniem organizacji klienci sklepów będą mieli problem z właściwym zaplanowaniem ilości zakupów na 3 dni wolne od handlu (po Wigilii sklepy będą zamknięte także 1. i 2. dnia świąt). Ma to skutkować "zmarnowaniem nadmiarowych produktów".
"Prócz zakazu handlu w Wigilię, w projekcie pojawił się również zapis proponujący ograniczenia sprzedaży w sobotę poprzedzającą Wielkanoc, co wzbudza te same wątpliwości, które dotyczą zakazu handlu w Wigilię" - dodaje POHiD.
Kościół poparł inicjatywę Lewicy
Pomysł ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy został natomiast przychylnie oceniony przez sekretarza komisji duszpasterstwa KEP bp Waldemara Musioła.
Z naszej perspektywy jest to inicjatywa słuszna, ponieważ służy człowiekowi. Troskę o szeroko pojęte dobro osoby, zwłaszcza to duchowe, jesteśmy jako Kościół gotowi dzielić z każdym i w związku z tym popierać dobre inicjatywy, bez względu na ich polityczne źródło - powiedział PAP bp Musioł.
"Jeśli dzięki dniowi wolnemu udałoby się rozpocząć wspólne świętowanie wcześniej, a przede wszystkim podjąć razem wysiłek przygotowania Wigilii bez pośpiechu i unikając niepotrzebnych emocji, które on generuje, to taki dzień wolny należy uznać za bardzo cenną inicjatywę" - dodał hierarcha.