Skutki katastrofy boeinga odczują pasażerowie linii lotniczych
Skutki katastrofy malezyjskiego samolotu odczują również pasażerowie. Po tragedii została zamknięta przestrzeń powietrzna nad wschodnią Ukrainy. Teraz linie lotnicze muszą kierować swoje maszyny trasą alternatywną, która podniesie koszty podróży mówią eksperci lotniczy.
- Koszty poniosą pasażerowie - mówi Cezary Orzech, rzecznik portu lotniczego w Katowicach. Jak dodaje, przeniesienie ruchu z Ukrainy np. na południe przez Turcję spowoduje także duże opóźnienia i zmiany w rozkładach lotów.
Cześć linii lotniczych - zauważa ekspert ds. lotnictwa Krzysztof Moczulski - już pod koniec czerwca zrezygnowała z lotów nad wschodnią Ukrainą.
- 30 czerwca był wydany Notam, czyli depesza dla linii lotniczych, informujący o tym, że wschodnia Ukraina jest terenem działań zbrojnych i należy wzmóc czujność. Część linii wycofała stamtąd swoje loty - mówi Moczulski.
