Śledzenie pracownika zlecę

Już nie zdradzani małżonkowie, a przedsiębiorcy stają się
najważniejszymi klientami prywatnych detektywów

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Już nie zdradzani małżonkowie, a przedsiębiorcy stają się najważniejszymi klientami prywatnych detektywów - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Spośród istniejących w Polsce ok. 350 agencji detektywistycznych, prawie każda oferuje usługi dla firm: od kontroli prawdziwości CV kandydatów do pracy, przez regularne audyty bezpieczeństwa, po zadania specjalne, czyli wewnętrzne śledztwa zakładach.

Tylko w pierwszej połowie tego roku zanotowano ponad 46 tys. przestępstw gospodarczych, o 4,5 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z danych Komendy Głównej Policji. Za sporą ich część odpowiadają sami pracownicy i właśnie do ich kontrolowania wynajmowani są detektywi.

Pracodawcy weryfikują życiorysy kandydatów do pracy. Wynajmują detektywów i specjalistyczne firmy, które zajmują się tzw. background screeningiem. Z badania jednej z nich - firmy Kroll - wynika, że 21 proc. wszystkich sprawdzanych aplikacji zawierało odstępstwa od prawdy. Z czego jedna czwarta dotyczyła wykształcenia. Firma IBBC Group podaje zaś, że nawet 50 proc. aplikacji zawiera nieścisłości, w tym ciężkie kłamstwa i nadużycia. Do weryfikacji stosowane są tzw. badanie krzyżowe. - Nasza metoda polega na tym właśnie badaniu. Potwierdzamy każdą informacje w dwóch niezależnych źródłach. Na przykład przy sprawdzaniu edukacji kontaktujemy się z uczelnią. Ale też dyplom jest sprawdzany przez biegłego sądowego lub eksperta ds. fałszerstw dokumentów – przyznał Bartosz Pastuszka z firmy IBBC Group.

Jednak najprostszym sposobem na dowiedzenie się więcej o pracowniku jest sprawdzenie profilów zatrudnianego w różnych portalach społecznościowych. Ponadto w samych firmach coraz powszechniejsze staje się zakładanie kamer z podglądem na stanowiska pracy, podglądem komputerów, nie mówiąc już o kartach dostępu czy nadajnikach GPS w samochodach służbowych.

Tajniki swojej pracy zdradził pewien warszawski detektyw, który opowiedział w „DGP” o swoim zleceniu od firmy logistycznej – Owszem, paliwo w ostatnich kilku latach zdrożało blisko dwukrotnie, ale wydatki na benzynę w tej firmie w tym samym czasie wzrosły aż o 300 proc. Zarząd nie mógł uwierzyć w te koszty i wynajął nas – powiedział w „DGP” detektyw. – Moi ludzie jeździli za firmowymi samochodami. Okazało się, że kilku kierowców na masową skalę kradnie paliwo.

Jak podaje gazeta najczęściej wynajmuje się detektywów do weryfikowania prawdziwości zwolnień lekarskich. - Częstą praktyką pracowników jest branie zwolnień lekarskich nawet nie po to, by odpocząć, tylko by pracować u konkurencji – skomentował w „DGP” rzeszowski detektyw Henryk Hajduk. – To w niektórych branżach, np. budowlanej, jest prawdziwą plagą.

(JK)/BW

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok