Śniadek: zróżnicowanie wieku emerytalnego jest społecznie akceptowane
Zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i
mężczyzn jest w Polsce społecznie akceptowane i zgodne z naszą
tradycją - podkreślił w rozmowie z PAP przewodniczący NSZZ
"Solidarność" Janusz Śniadek. Odniósł się w ten sposób do
zaskarżenia przez RPO do Trybunału Konstytucyjnego przepisów
emerytalnych.
Obecnie wiek emerytalny mężczyzn wynosi w Polsce 65 lat, a kobiet - 60. Według Rzecznika Praw Obywatelskich, powinien być on równy dla obu płci - a więc kobiety powinny przechodzić na emeryturę później.
Rzecznik argumentuje wniosek do Trybunału konstytucyjną zasadą równości wobec prawa, zatem też równych praw mężczyzn i kobiet. Wniosek RPO nie dotyczy osób, które w wieku wejścia w życie reformy emerytalnej z 1999 r. miały ukończone 50 i więcej lat.
_ Nie wiem, czy te przepisy (o zróżnicowaniu wieku emerytalnego - PAP) są zgodne z konstytucją, ale z całą pewnością jest to rozwiązanie w Polsce akceptowane, zgodne z naszą tradycją, zgodne z naszymi przyzwyczajeniami i ocenami społecznymi _ - powiedział Śniadek.
Przypomniał także, iż zgodnie z przeprowadzoną reformą systemu emerytalnego wypłacane świadczenia będą pochodną długości czasu odprowadzania składki. _ Może się okazać, że dla niektórych pań ten skrócony wiek emerytalny jest nie przywilejem, a szykaną. To uprawnienie dla kobiet powinno być zachowane, ale powinno być prawem do skorzystania, a nie obowiązkiem. Jestem przekonany, że gdybyśmy robili dzisiaj sondaż, to większość Polaków opowiedziałaby się za takim rozwiązaniem _ - powiedział Śniadek.
Zaznaczył jednocześnie, że "S" nie przyjęła jeszcze w tej sprawie oficjalnego stanowiska.