Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 1,90 proc. do 10.991,99 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 2,04 proc., do 2.471,47 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 2,34 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.183,71 pkt.
Spready kredytowe CDS pięcioletnich obligacji skarbowych Grecji, Portugalii i Hiszpanii, za pomocą których rynki szacują ryzyko niewypłacalności tych krajów, wzrosły we wtorek do rekordowych poziomów.
Dodatkowo nastroje popsuła informacja, że agencja S&P obniżyła ratingi dla Grecji i Portugalii.
Według agencji Reutera również kłopoty Goldman Sachs, którego przedstawiciele są przesłuchiwani w Waszyngtonie przez komisję senacką niepokoją inwestorów, ponieważ zwiększa to prawdopodobieństwo wdrożenia reformy finansów przez administrację prezydenta Baracka Obamy.
O ponad 3 proc. potaniały akcje Citigroup, gdyż amerykański rząd zapowiedział sprzedaż 1,5 mld akcji tego banku. W rękach państwa znajduje się obecnie 7,7 mld akcji Citigroup i rynek spodziewa się, że sukcesywnie pakiet ten będzie trafiał na rynek.
Mocno spadł kurs akcji Forda, gdyż ten producent samochodów rozczarował swoimi przychodami ze sprzedaży w pierwszym kwartale.
W dół poszły też akcje koncernu DuPont, chociaż firma przedstawiła lepsze od oczekiwań wyniki za pierwsze trzy miesiące 2010 roku i dodatkowo podniosła swoje prognozy na cały rok.
Lepsze od prognoz wyniki nie pomogły też akcjom Texas Instruments, UPS i US Steel. Kursy akcji tych firm spadały w czasie wtorkowej sesji.
Nastroje na całym rynku były na tyle złe, że nawet podniesienie proponowanej dywidendy i zwiększenie programu skupu własnych akcji nie pomogły notowaniom koncernu IBM.
We wtorek inwestorzy poznali kilka najnowszych danych makroekonomicznych.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed wzrósł w kwietniu do 30 punktów z 6 punktów odnotowanych przed miesiącem. Analitycy spodziewali się, że w kwietniu indeks wyniesie 10 punktów.
Z raportu Conference Board wynika, że indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w kwietniu 2010 roku do 57,9 pkt z 52,3 pkt w poprzednim miesiącu po korekcie. Analitycy spodziewali się, że indeks w kwietniu wzrośnie do 53,5 punktów.
Z kolei indeks cen domów S&P/CaseShiller wzrósł w lutym o 0,64 proc. rdr i wyniósł 144,03 punktów. Przed miesiącem indeks zniżkował o 0,73 proc. rdr po korekcie. Analitycy spodziewali się, że w lutym indeks wzrośnie o 1,3 proc. Jest to pierwszy wzrost indeksu rdr od stycznia 2007 roku.
W tym tygodniu swoje wyniki za pierwszy kwartał przedstawią jeszcze Broadcom (po wtorkowej sesji),Comcast, ConocoPhillips, Corning, Sprint i Visa (w środę), P&G, Aetna, Burger King, Kellogg, Motorola, Viacom i Time Warner Cable (w czwartek) oraz Chevron w piątek. (PAP)