Od godziny 11.00 do południa nasiliły się działania strony podażowej, która zepchnęła wskaźnik największych spółek do poziomu 2355 punktów. W tej fazie sesji bardzo widoczne były zlecenia koszykowe, które zwiększały w znacznym stopniu siłę rażenia niedźwiedzi. Nasza giełda nie była wyjątkiem, gdyż parkiety europejskie również w tym okresie wyraźnie zniżkowały. Następna faza w jakiej znalazł się rodzimy rynek to częste ostatnio wakacyjne falowanie. Boczny ruch głównych indeksów trwał do zakończenia sesji. Słaby początek sesji za oceanem nie wywołał pogłębienia spadków w Warszawie. WIG oraz WIG20 zakończyły dzień na poziomach odpowiednio 40778,74 (-0,7%) i 2360,91 (-0,88%). Obroty na całym rynku przekroczyły 1,1 mld zł, z czego prawie 80% przypadło na akcje dwudziestu największych spółek.
W grupie największych spółek jedynie Polimex-Mostostal (4,57 zł; +0,66%) oraz KGHM (94,75 zł; +0,58%) zakończyły dzień wzrostami. Miedziowy potentat był dzisiaj również liderem obrotów, generując ponad 175 mln zł. Cyfrowy Polsat (14,25 zł; 0%) oparł się rynkowym nastrojom, natomiast pozostałe spółki odnotowały spadki. Z przedstawicieli sektora bankowego najbardziej skurczyła się rynkowa wartość BZWBK (192 zł; -2,29%). Obok Biotonu (0,2 zł; -4,76%) akcje BZWBK wypadły najsłabiej wśród dużych spółek. O banku jest ostatnio dosyć głośno ze względu na szykowaną transakcję sprzedaży większościowego pakietu akcji przez grupę AIB, która posiada większościowy pakiet akcji.
Obroty walorami wchodzącymi w skład indeksu WIG20 nie przekroczyły 900 mln zł, a dokładając do wspomnianego wcześniej KGHM jeszcze PKOBP (37,98 zł; -1,3%) oraz PKN Orlen (37,9 zł; -1,3%), otrzymamy najlepszą trójkę pod względem obrotów na dzisiejszej sesji, która wspólnie przewyższa pozostałe 17 spółek.
Indeks największych spółek realizuje korekcyjny scenariusz, nakreślony przeze mnie w poprzednim tygodniu. Zbliżyliśmy się do poziomu 2350 punktów, w którym widziałbym pierwszą barierę i możliwość zakończenia dosyć płytkiej w tym wariancie korekty. Wraz z negatywnym rozwojem sytuacji na rynkach zagranicznych, nie wykluczam jednak dojścia w tym korekcyjnym ruchu do obszaru 2300 – 2310 i rozpoczęcia mozolnego, zarówno pod względem czasowym jak i punktowym, powrotu w okolice poziomu 2400 punktów. Należy pamiętać, iż notowaniom w tym tygodniu towarzyszyć będzie spora ilość wyników kwartalnych publikowanych przez amerykańskie spółki. Dochodzi więc dodatkowy czynnik, który może zdeterminować dalszy rozwój wydarzeń na giełdowych parkietach.
Kacper Kędzior
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracoXTwaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |
