Spadki w przemyśle zostały zahamowane
W październiku wyniki sektora przemysłowego były już tylko minimalnie słabsze niż rok wcześniej. Ekonomiści przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem.
20.11.2009 | aktual.: 20.11.2009 12:47
Przemysł produkuje więcej niż w 2006 roku. I wrócił, co cieszy, do normalnego rocznego rytmu. Ten rytm był bardzo zaburzony jeszcze kilka miesięcy temu - tak Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową komentuje dane o produkcji sprzedanej w październiku.
Łatwiej porównywać
Jak podał GUS, w firmach zatrudniających od 10 pracowników wartość produkcji przemysłowej w zeszłym miesiącu była o 1,2 proc niższa niż rok temu i o 1,9 proc. wyższa niż we wrześniu. Jeśli wyeliminuje się czynniki sezonowe, to wartość produkcji pierwszy raz od trzynastu miesięcy wzrosła w skali roku - o 0,6 proc. Choć dane te są lepsze niż prognozy ekonomistów i stanowią kolejny sygnał powolnego ożywienia w przemyśle, to specjaliści przestrzegają przed nadmiernym optymizmem. - Październik ubiegłego roku był pierwszym miesiącem spadków produkcji przemysłowej, w kolejnych miesiącach będziemy porównywali dane o produkcji sprzedanej z coraz gorszymi wynikami sprzed roku, łatwiej więc będzie o dodatnie dane - przypomina Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. - Dodatkowo na aktualny dobry wynik produkcji wpływa odbudowywanie zapasów przez firmy. Zdaniem ekonomisty prawdziwe ożywienie w przemyśle nastąpi dopiero w II kwartale przyszłego roku. Eksport pomoże W porównaniu z sytuacją sprzed roku
wartość produkcji wzrosła w piętnastu działach przemysłu, a spadła w dziewiętnastu. - Słabszy złoty wciąż wspiera eksport. Stabilizuje się sytuacja w strefie euro. Sektor eksportowy ma szanse dalej wspierać gospodarkę - ocenia Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. - Można powiedzieć, że przemysł utrzymuje się na fali lekko wznoszącej, ale nie przesądzałbym, że będzie już tylko lepiej, bo dużym ryzykiem obciążony jest popyt krajowy. Nieco mniej optymistyczne są dane na temat produkcji budowlano-montażowej.
Była w październiku o 2,7 proc. wyższa niż przed rokiem i o 7,6 proc. w porównaniu z wrześniem. Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym wyniki budownictwa okazały się o 5,3 proc wyższe niż rok temu i o 0,2 proc. niższe niż we wrześniu. GUS podał też wstępne dane na temat cen produkcji sprzedanej przemysłu. Były o 0,3 proc. wyższe niż w poprzednim miesiącu oraz o 2 proc. w skali roku.
- Firmy chciałyby zacząć podnosić ceny, zresztą tak już jest w Europie, ale najprawdopodobniej poczekają do podwyżek cen regulowanych na początku roku i dopiero wtedy zdecydują się na podnoszenie cen swoich produktów i usług - mówi Elżbieta Adamowicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
PARKIET