Spawalnictwo: automaty i ludzie

Branża spawalnicza przeszła w ostatnich latach głęboką metamorfozę, korzysta z bardzo nowoczesnych technologii i urządzeń. To otwiera przed spawaniem obszary nowych zastosowań w nowych branżach i specjalnościach przemysłowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Nowy Przemysł

Klasyczny obraz pojawiający się w odpowiedzi na hasło spawalnictwo: człowiek z maską w snopach iskier zawieszony na kadłubie statku... Tymczasem branża spawalnicza w ostatnich latach zmieniła się w bardzo nowoczesny sektor gospodarki. Dziś linie spawalnicze w przodujących zakładach produkujących samochody czy konstrukcje stalowe przypominają laboratoria, w których dominują komputery, szafy sterownicze i roboty. Z klasycznego obrazu zostały tylko... iskry.

- Automatyzacja procesów sukcesywnie wzrasta. Jednak są miejsca, gdzie spawacz jest wciąż niezbędny - mówi Jan Pilarczyk, dyrektor Instytutu Spawalnictwa w Gliwicach. - Aby liczyć się na rynku, trzeba mieć urządzenia gwarantujące najwyższą jakość produktu. I na szczęście ta świadomość jest powszechna w polskich firmach. Czwarte miejsce w produkcji konstrukcji spawanych i szansa na stanie się europejskim centrum w tej dziedzinie to sukces i zasługa polskich menedżerów, konstruktorów, technologów i personelu spawalniczego. Nasz Instytut też ma tutaj swój udział.

Gorsze czasy - wyższa półka

Mimo trudnej sytuacji finansowej wielu firm, wzrasta zainteresowanie produktami z wyższej półki. Urządzenia o skokowej regulacji (tzw. step control) praktycznie przechodzą do lamusa. Bardzo dobrze zadomowiły się na polskim rynku choppery produkowane przez ESAB - to urządzenia dość uniwersalne ze względu na jednostki mocy. Mogą pracować zarówno z podajnikiem analogowym, jak i wysoko zaawansowanym cyfrowym.

- Klient docenia bardziej zaawansowane rozwiązania techniczne. Wszak przy ich pomocy uzyska wyższą jakość swoich produktów i obniży koszty. W rezultacie będzie konkurencyjny na rynku - wyjaśnia Daniel Wiśniowski, dyrektor handlowy w spółce ESAB. - Bardzo dobrze sprzedają się TIG-i. To stosunkowo nowe urządzenia w ofercie ESAB-u. W ich sprzedaży na rynku polskim są bardzo duże wzrosty.

Dekoniunktura uruchomiła procesy porządkujące na rynku z preferencją dla produktów zaawansowanych technologicznie. Odbywa się to pod presją walki konkurencyjnej i wytyczania strategii na czasy po kryzysie. Czy pojawiają się nowe urządzenia, czy biura konstrukcyjne zamierzają wykorzystać kryzys na wprowadzenie nowych rozwiązań?

- Kryzys finansowy, który negatywnie wpłynął na produkcję przemysłową, nie trwa na tyle długo, by konstruktorzy i osoby wykonujące badania nad procesami spawalniczymi mieli czas zareagować, oferując nowe rozwiązania. Czas potrzebny na opracowanie nowej konstrukcji liczony jest w latach, jeśli mówimy o zaawansowanej technice - wyjaśnia Jacek Rutkowski, dyrektor Kemppi sp. z o.o.

To bardzo poważnie mobilizuje firmy, które mają pieniądze, do jakościowych zakupów. Okres dekoniunktury to doskonały czas dla inwestycji, bo generalnie jest taniej. Poza tym trzeba dbać o pozycję na rynku, a rywale nie śpią. Zakład Wyrobów Stalowych w Siedlcach, należący do grupy kapitałowej Polimex- Mostostal, który produkuje konstrukcje stalowe różnego przeznaczenia, należy do najnowocześniejszych w Polsce, a może i na kontynencie.

- Wiodącymi dla nas markami są Fronius oraz ESAB. Posiadamy także linie do spawania belek metodą SAW z osprzętem spawalniczym Lincoln oraz słupowy sięgnik do spawania metodą MAG ze źródłami Fronius - wylicza Paweł Szymaniak, dyrektor ds. komunikacji i promocji w Polimeksie-Mostostalu SA.

W 2009 roku przybędzie zautomatyzowana linia do spawania belek, o maksymalnej wysokości 3000 mm, metodą SAW w systemie tandem z osprzętem spawalniczym firmy Lincoln.

Również linia wytwórcza w spółce Zekon w Rudzie Śląskiej, należącej do austriackiej grupy Zeman, jest jedną z najnowocześniejszych w Europie. W czym tkwią te atuty?

- Pierwszy etap tej nowoczesności zaczyna się od projektowania elektronicznego, ustalenia parametrów i przekazania odpowiednich kodów do systemu sterującego. Drugim etapem jest nowoczesna linia do spawania dwuteownika, nowoczesny lekki profl, który został opracowany przez firmę Zeman. Dzięki zastosowaniu robotów spawalniczych możliwa jest praca z dużą wydajnością i dokładnością. Docelowa wydajność produkcji na tej linii sięga 18-20 tys. ton konstrukcji rocznie - mówi Peter Zeman, generalny dyrektor Zeman & Co. GmbH z Wiednia.

Zakupy nakręcają zakupy

Zakup nowych urządzeń spawalniczych pociągnie za sobą wzrost zużycia materiałów spawalniczych, takich jak: drut spawalniczy - pełny i rdzeniowy, topnik , gazy techniczne - argon i dwutlenek węgla - oraz części zamiennych do urządzeń.

Dlatego, nie zważając na dekoniunkturę, ESAB wciąż inwestuje. W Katowicach są już trzy wytwórnie topników aglomerowanych, a ostatnio mówi się o uruchomieniu czwartej. Ta fabryka jest bodaj największą w Europie i jedną z największych na świecie.

- To świadczy o ogromnym rozwoju automatyzacji i zapotrzebowanie na materiały obsługujące te nowoczesne linie spawalnicze - twierdzi Wiśniowski. - Topniki aglomerowane przeznaczone są wyłącznie do procesów automatycznych. Należy dodać, że większość naszych topników przeznaczonych jest na eksport, nawet na rynek amerykański. W ESAB-ie wprowadza się nowe topniki (to rzadkość w segmencie, w którym "już wszystko wymyślono"). Popularne na rynkach światowych są esabowskie druty bez miedzi, a podczas produkcji segmentów rurociągu Wielkiego Zderzacza Hadronów z powodzeniem wykorzystane zostały materiały dodatkowe i sprzęt produkcji katowickiej firmy.

Za plecami wielkiej trójki coraz mocniej wchodzą na światowe rynki firmy mniejsze i dotychczas mniej znane. W prestiżowych targach spawalnictwa w Essen uczestniczyło prawie tysiąc firm z całego świata, tylko pięć z Polski, a tym białostocki Promotech.

- Własne stoisko z szeroką ofertą nowatorskich urządzeń na najbardziej prestiżowej, światowej wystawie branżowej stwarza możliwość konkurowania w środowisku międzynarodowym, pozyskania nowych klientów, zwiększenia sprzedaży i eksportu - mówi Andrzej Twarowski, szef działu marketingu w Promotechu.

Promotech przygotowywał się do targów od trzech lat. Od tego czasu dział badawczo-rozwojowy przedsiębiorstwa opracował i wykonał kilkanaście wyspecjalizowanych, innowacyjnych urządzeń. W Essen eksponowana była m.in. wycinarka włazów do wież elektrowni wiatrowych, wypalarka do rur i konstrukcji wykorzystywanych przy budowie nowoczesnych stadionów, innowacyjna zaginarka elektromagnetyczna oraz manipulator osi "Z" z robotem spawalniczym.

- Targi to też sposób na kryzys i dlatego nie można z nich zrezygnować, jeśli chcemy mieć nowe zlecenia i klientów - dodaje Andrzej Twarowski. - Podczas targów konstrukcji stalowych Steelfab w Dubaju nawiązaliśmy kontakty z kontrahentami z całego Półwyspu Arabskiego. Będziemy im sprzedawać swoje maszyny, w tym automaty spawalnicze.

W Instytucie Spawalnictwa w Gliwicach jest doskonale wyposażone Laboratorium Technik Laserowych, w tym jedyne w Polsce, najnowocześniejsze urządzenie - laser dyskowy o mocy 12 kW. Instytut posiada wszystkie topowe urządzenia. Przedsiębiorcy interesują się nimi, tu mogą ocenić walory urządzeń i oferowanych technologii.

- W Polsce szybko rozwija się technika laserowa. Firmy widząc zalety tych urządzeń kupują je, a to nie są wydatki liczone w setkach tysięcy, lecz w milionach złotych - zauważa profesor Pilarczyk. - Ale taki wydatek procentuje w zamówieniach, bo najnowocześniejsza technika gwarantuje doskonałą jakość konstrukcji stalowych.

Ale automat to nie wszystko. Automatyzacja wymaga bardzo profesjonalnego personelu spawalniczego, znającego wszystkie możliwości urządzenia, a także spawaczy, którzy podejmą pracę tam, gdzie nawet automat nie da rady.

Tadeusz Garczarczyk
Nowy Przemysł

Wybrane dla Ciebie

Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy