Stadion Narodowy jak niedźwiedź - w zimie śpi
Najbliższe wielkie wydarzenie na Stadionie Narodowym zaplanowane jest dopiero na drugą połowę marca. Nie można liczyć, że wcześniej wydarzy się coś jeszcze - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Zimowa aura nie sprzyja organizowaniu dużych imprez na Stadionie Narodowym. Wszystko dlatego, że zarządca stadionu (PL.2012+, wcześniej Narodowe Centrum Sportu)
podjął decyzję o nierozkładaniu dachu na okres zimowy.
"Jeśli tylko pojawi się organizator, który będzie chciał zorganizować imprezę zimą i uznamy takie przedsięwzięcie za efektywne z ekonomicznego punktu widzenia, to taka impreza na pewno się odbędzie" - zapewnia PL.2012+.
Takie stawianie sprawy w tym momencie to już jednak tylko gdybanie. - Dachem można operować tylko wtedy, gdy temperatura jest trwale powyżej 5-8 stopni, co wynika z właściwości fizycznej materiału - mówi Mariusz Rutz, współarchitekt Stadionu Narodowego.
Najwyraźniej zarządcy obiektu postawili na wynajem lóż i powierzchni konferencyjnych pod pojedyncze wydarzenia. Ale i tu nie jest najlepiej. Wynajęta jest tylko jedna z 65 lóż. Nowy operator nie ma jeszcze statystyk co do liczby zorganizowanych imprez w ciągu kilku ostatnich miesięcy.