Starcie gigantów. Kaufland walczy z Danone

Największe sieci handlowe twardo negocjują z dostawcami produktów. To one mają przewagę. Ilość towaru, jaką jest w stanie sprzedać sieć handlowa, jest znacznie większa niż nawet setka małych osiedlowych sklepów. Tym razem jednak Kaufland trafił na innego giganta - grupę Danone. W ten sposób konflikt w końcu ujrzał światło dzienne.

W najnowszej gazetce sieci Kaufland na 14 stronie możemy znaleźć informację: "Drodzy Klienci, ponieważ firma Danone nie dostarcza wszystkich swoich produktów po atrakcyjnych cenach, proponujemy w zamian produkty innych firm(…)".

Dalej w gazetce możemy znaleźć informacje o produktach m.in. Bakomy, Zott czy Muller. Przy każdym z nich jest dopisek. Np.: "Jako alternatywę dla Danone Danonki Mega (…) proponujemy produkt firmy Bakoma". I tak na całej stronie. Do tego sieć podkreśla, że "Kaufland troszczy się o klientów!". Zachęca do kupowania alternatywnych produktów i sugeruje, że dzięki temu można oszczędzić do 20 proc.

Na odpowiedź Danone nie trzeba było długo czekać.
- Firma Danone oświadcza, że informacje przekazywane aktualnie przez firmę Kaufland, iż „firma Danone nie dostarcza swoich produktów po atrakcyjnych cenach”, są nieprawdziwe - poinformował w oświadczeniu Przemysław Pohrybieniuk, dyrektor ds. relacji zewnętrznych i zrównoważonego rozwoju Danone.

Dalej przedstawiciel firmy informuje, że spółka oferuje Kauflandowi "atrakcyjną ofertę handlową i ubolewa, że firma Kaufland nie zgadzając się na nią, nie zapewnia konsumentom optymalnej oferty produktowej". - Zamieszczona reklama jest nieprawdziwa, nieetyczna i stanowi czyn nieuczciwej konkurencji - uważa Przemysław Pohrybieniuk. Danone zwrócił się do firmy Kaufland o wycofanie reklamy.

Producent przetworów mlecznych informuje, że wszystkim kontrahentom, zarówno sieciom handlowym, jak i indywidualnym właścicielom sklepów i hurtowni oferuje atrakcyjne warunki handlowe. Oczywiście firma zauważa, że przy ustalaniu ceny bierze pod uwagę różne elementy, np. wielkość obrotów, formułę sklepów i działania promocyjne.

- Niestety, w przypadku współpracy z firmą Kaufland nie udało się dotychczas osiągnąć porozumienia w kwestii dostępności produktów Danone. Firma Danone żałuje, że firma Kaufland przez swoje praktyki nie zapewnia klientom pełnej oferty produktów mlecznych - informuje Przemysław Pohrybieniuk.

Dodaje przy tym, że pełna oferta produktowa dostępna jest w całym kraju, m.in. w następujących sieciach handlowych: Carrefour, Auchan, Elea, Tesco, Real, Leclerc, Intermarche, Żabka, Polomarket, Biedronka, Makro, Selgros, Eurocash, Netto oraz tysiącach mniejszych sklepów.

Nieprzypadkowo na tej liście nie ma wymienionego popularnego Lidla. Podobnie jak Kaufland należy on do niemieckiej grupy Schwarz.

Ten trochę groteskowy spór może się szybko skończyć. Danone wciąż liczy na to, że jego produkty szybko wrócą na półki. - Liczymy, że niedogodności spowodowane zaistniałą sytuacją zostaną wkrótce rozwiązane dla dobra klientów firm Kaufland i Danone - kończy oświadczenie Przemysław Pohrybieniuk.