Sterroryzował obsługę banku i wymusił pieniądze. Policja szuka sprawcy

Policjanci szukają sprawcy napadu na placówkę bankową w Pieckach (woj. warmińsko-mazurskie). Napastnik z przedmiotem przypominającym broń sterroryzował obsługę, wymusił oddanie pieniędzy, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Służby opublikowały wizerunek osoby mogącej mieć związek z napadem.

PolicjaPolicja opublikowała wizerunek osoby, która napadła na bank w Pieckach
Źródło zdjęć: © Materiały WP | 123RF

W poniedziałek (9 października) około godz. 15 w Pieckach na Mazurach doszło do napadu na placówkę bankową. - Osoba z przedmiotem przypominającym broń sterroryzowała obsługę i wymusiła oddanie pieniędzy, a następnie uciekła - mówi mł. asp. Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Policja opublikowała wizerunek osoby mającej związek z tym zdarzeniem. Osoby mające informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia tożsamości osoby widocznej na zdjęciach, proszone są o kontakt z policją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy duchowni w Polsce powinni mieć stałą, z góry ustaloną pensję? Sonda uliczna

Napadł na bank i uciekł

Funkcjonariusze nie podają, ile pieniędzy zrabowano podczas poniedziałkowego napadu. "Prowadzona jest szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza za sprawcą" - podała policja w komunikacie. Publikując zdjęcie osoby, która w poniedziałek po południu napadła na placówkę bankową w Pieckach na Mazurach, policja zaapelowała, by wszyscy, którzy "mają informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia tożsamości osoby widocznej na zdjęciach" skontaktowali się z policją pod numerem 112 lub bezpośrednio do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie pod nr tel. 47 7328 200.

Na bank w Pieckach napadano już w 2019 i 2020 roku. Sprawcą drugiego z napadów okazał się dzielnicowy z Rucianego-Nidy. Oprócz napadu w Pieckach policjant obrabował też bank w Rozogach - za oba napady został skazany na 7,5 roku więzienia.

Policjant ukradł prawie 150 tys. złotych

Okazuje się, że z banku w Pieckach były policjant Marcin M. ukradł ponad 46,3 tys. zł. Napastnik sterroryzował pracownice przedmiotem przypominającym pistolet. Z kolei z placówki w Rozogach, gdzie sprawca również miał w ręce podobny przedmiot i też groził jego użyciem - blisko 87,7 tys. zł. Pod koniec marca 2021 roku w sprawie zatrzymany został Marcin M., ówczesny dzielnicowy w Rucianem-Nidzie. Prokuratura zarzuciła mu dokonanie obu rozbojów z użyciem broni palnej - pistoletu Walther P-99. Zatrzymany przyznał się jedynie do rozboju dokonanego w Rozogach i opisał przebieg tego zdarzenia. Jako motyw działania podał problemy finansowe i rosnące długi.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków