napad na bank

Policjanci szukają sprawcy napadu na placówkę bankową w Pieckach (woj. warmińsko-mazurskie). Napastnik z przedmiotem przypominającym broń sterroryzował obsługę, wymusił oddanie pieniędzy, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Służby opublikowały wizerunek osoby mogącej mieć związek z napadem.

We Wrocławiu w oddziale jednego z banków przy ul. Kamiennej doszło do napadu. Trwa poszukiwanie sprawcy.

FBI poszukuje mężczyzny, który na początku lipca, w ciągu kilku dni, dokonał trzech napadów na banki w Houston w Teksasie. Władze wyznaczyły nagrodę w wysokości do pięciu tysięcy dolarów za przekazanie informacji, które pomogą w schwytaniu bandyty.

65-letni Donald Santacroce wszedł do banku w Salt Lake City, ukradł jednego dolara i zaczekał na przyjazd policji. Jak przekonuje, chce popełnić takie przestępstwo, by trafić do więzienia stanowego. Jeśli tym razem się nie uda, spróbuje ponownie.

W 2022 roku w Danii nie został odnotowany ani jeden napad na bank - podała we wtorek organizacja Finans Danmark, zrzeszająca instytucje finansowe działające na duńskim rynku finansowym. Takiej sytuacji nie było nigdy wcześniej. Powód jest prosty: w kraju jest coraz mniej placówek, które trzymają w kasach gotówkę. A złodzieje przenieśli się do internetu.

Odsiadującemu karę 24 lat więzienia mężczyźnie w napadach pomagała narzeczona.

Napastnikom do sterroryzowania personelu wystarczył scyzoryki.

Oskarżony w masce, rękawiczkach i z atrapą broni groził pracownikom banku i domagał się pieniędzy.

W tym roku doszło już do 132 napadów na banki. To więcej niż w całym
2012 r. - alarmuje "Rzeczpospolita".

To była akcja jak z amerykańskiego filmu. Do banku wszedł zadbany mężczyzna, wylegitymował się dowodem osobistym i poprosił o wypłacenie 20 mln zł. Prawie mu się udało. Gdy zbierał się do wyjścia, zaskoczyła go policja.