Stoisz w pracy, musisz mieć krzesło
Pracodawcy, którzy zapomnieli o zapewnieniu podwładnym krzeseł mogą mieć poważne kłopoty. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że szef jest zobowiązany zagwarantować miejsce na odpoczynek pracownikom, którzy wykonują prace w pozycji stojącej lub wymagającej chodzenia
W sprawie krzeseł poróżnił się inspektor pracy z właścicielem wałbrzyskiej spółki, która wytwarza felgi do samochodów. Firma zatrudnia półtora tysiąca osób. Praca polega na wykonaniu określonych czynności przy taśmie produkcyjnej w pozycji stojącej i to przez kilka godzin.
Inspektor Pracy po przeprowadzeniu kontroli nakazał utworzenie dogodnych warunków dla pracowników. Spółka Ronal Polska nie zgodziła się z decyzją Inspektora Pracy i skierowała sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu twierdząc, że spełnia wszystkie wymagane wymogi. "Pracownicy mają przecież zapewnioną możliwość odpoczynku w pomieszczeniu socjalnym - wyjaśniał szef spółki".
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu odrzucił skargę spółki Ronal Polska podtrzymując stanowisko zawarte w decyzji Inspektora Pracy. Stwierdził, że w pokojach socjalnych owszem można wypocząć podczas regulaminowych przerw w pracy, a co jeśli pracownik zasłabnie albo złapie go skurcz? W orzeczeniu sąd stwierdza dobitnie - przy taśmie muszą stać krzesła. Spółka odwołała się.
Naczelny Sąd Administracyjny podobnie jak Wojewódzki Sąd Administracyjny, przyznał rację Inspektorowi Pracy. NSA wskazał, że pracodawca powinien niezwłocznie przygotować dla podwładnych siedziska i to pod groźbą kary.
Zobacz też:
Podatek od wczasów
Niebezpiecznie w branży rolniczej