Trwa ładowanie...

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 11,3%.

Szacunkowa stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w sierpniu 11,3 proc. - poinformowało we wtorek Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 11,3%.Źródło: Jupiterimages
d1jrblr
d1jrblr

Szacunkowa stopa bezrobocia rejestrowanego przez urzędy pracy wyniosła w sierpniu 11,3 proc. - poinformowała we wtorek na konferencji prasowej minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.

W porównaniu z poprzednim miesiącem bezrobocie spadło o 0,1 pkt proc.

Liczba bezrobotnych w końcu sierpnia wyniosła 1 mln 803,7 tys. osób. W porównaniu z końcem lipca spadła o 9,1 tys., czyli 0,5 proc.

- To bardzo dobra wiadomość, bo rok temu, choć wskaźnik bezrobocia był niższy, to rósł - podkreśliła Fedak.

d1jrblr

Spadek bezrobocia w sierpniu odnotowano w dziewięciu województwach, najbardziej - o 0,2 pkt - bezrobocie zmniejszyło się w województwach łódzkim i wielkopolskim. Jedynie w woj. mazowieckim bezrobocie w tym okresie wzrosło o 0,1 pkt proc.

W większości województw zaobserwowano wzrost liczby bezrobotnych kobiet, przy spadku liczby bezrobotnych mężczyzn. Sytuacja ta związana jest z tym, że mężczyźni częściej podejmują prace sezonowe w rolnictwie i budownictwie.

- Duża część osób, które znalazły pracę, korzystała z subsydiowanych miejsc pracy, powstanie blisko 400 tys. miejsc pracy związane jest z naszą interwencją - mówiła Fedak. Jak poinformowała, resort pracy przeznaczył na walkę z bezrobociem blisko 6 mld zł, z czego ok. 3 mld na aktywizację bezrobotnych. - Głównie starliśmy się dofinansować programy, które tworzą miejsca pracy, inwestowaliśmy także w walkę z bezrobociem wśród ludzi młodych, których w czasie kryzysu najbardziej ono dotyka - dodała minister pracy.

Pytana, czy w kolejnych miesiącach możliwy jest dalszy spadek bezrobocia, Fedak powiedziała, że bardzo by tego chciała, ale będzie to bardzo trudne.

d1jrblr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jrblr