Strajk nauczycieli. Z powodu zwolnień lekarskich problemy w szkołach i przedszkolach

Nauczyciele idą w ślady policjantów i pracowników sądowych. Masowo przechodzą na zwolnienia lekarskie. Oddolny protest nauczycieli i wychowawców przedszkolnych właśnie się rozpoczął i potrwa do 21 grudnia. Strajkuje Warszawa, Wrocław, Łódź, Poznań, Międzyrzecz, Drawsko, Rokitnica.

- Wczoraj dostaliśmy maila od dyrektora, że około 100 nauczycieli poinformowało go, że nie stawi się w poniedziałek w pracy "ze względów zdrowotnych" – informuje o sytuacji w szkole na Warszawskim Bemowie jedna z mam. - Dyrekcja prosi o zapewnienie dzieciom opieki poza szkołą, jeśli mamy taką możliwość. Te, które przyjdą, będą miały zapewnioną opiekę przez pozostałych nauczycieli – dodaje.

Jeśli w związku z protestem nauczycieli twoje dziecko ma dziś odwołane, albo skrócone lekcje, skontaktuj się z nami za pomocą dziejesie.wp.pl

We Wrocławiu już kilkanaście placówek ma problemy z obsadą – poinformowała money.pl Maja Wysocka z wydziału prasowego Miasta Wrocław. – Dyrektorzy łączą grupy, w szkołach zamiast lekcji organizowane są zajęcia wychowawcze, a i te są skracane. Jak poinformowała żadna szkoła na terenie miasta nie została jednak zamknięta.

Termin strajku wychowawców przedszkolnych nie jest przypadkowy. Nauczyciele wzorem policjantów, którzy przechodząc na zwolnienia lekarskie podczas obchodów listopadowych świąt zmusili rząd do zajęcia się ich sprawą, celują w równie newralgiczne okresy.

Dla nauczycieli szkolnych będą to matury i egzaminy. Dla pracowników przedszkoli gorącym jest okres przedświąteczny. Wiadomość o buncie nauczycieli przedszkolnych rozniosła się SMS-owo i elektronicznie między kolejnymi placówkami.

Jak pisaliśmy w money.pl, Związek Nauczycielstwa Polskiego z planowanym strajkiem nie ma nic wspólnego, ale popiera walkę o wyższe pensje pracowników oświaty. Jednak jest to oddolna akcja nauczycieli.