Strajk pielęgniarek i położnych w szpitalu w Suwałkach
Pielęgniarki i położne ze Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach (Podlaskie)
rozpoczęły w środę o godz. 9.00 dwugodzinny strajk ostrzegawczy
02.02.2011 | aktual.: 02.02.2011 09:44
Protestujące pielęgniarki i położne zgromadziły się w sali konferencyjnej szpitala. W akcji bierze udział blisko połowa, z 420 pielęgniarek i położnych zatrudnionych w szpitalu.
Pielęgniarki pozostały przy chorych na takich oddziałach, jak: intensywna terapia, szpitalny oddział ratownictwa i noworodków. Na innych jest minimalna obsada personelu pielęgniarskiego.
Pielęgniarki i położne domagają się podwyżki o 800 zł brutto. Dyrektor placówki nie chce dać takich pieniędzy, bo szpital ma obecnie ok. 40 mln długu i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Z kolei pielęgniarki twierdzą, że zarabiają zbyt mało, ok. 1,8 tys. zł brutto pensji zasadniczej.
To drugi, w ostatnich latach, strajk pielęgniarek i położnych w tym szpitalu. W 2007 roku, po przeprowadzonej akcji kobiety uzyskały 400 zł podwyżki i zapowiedź kolejnych. Te ustalenia nie zostały jednak nigdy zrealizowane.