Sukces kolejarzy. Pociągi pojadą tak szybko jak przed wojną

75 minut - tyle ma trwać podróż pociągiem z Radomia do Warszawy po kosztującym ponad 600 mln zł remoncie. Ministerstwo Infrastruktury przedstawia to jako wielki sukces. Sprawdziliśmy. Pociągi już pokonywały tę trasę w tym czasie. W 1939 roku.

Sukces kolejarzy. Pociągi pojadą tak szybko jak przed wojną
źródło: PKP PLK
Agata Kalińska

18.04.2017 | aktual.: 18.04.2017 15:43

Kolejarze podpisali dwie umowy na remont linii między Czachówkiem a Radomiem przed świętami. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wbił przy okazji szpilę poprzednikom. - Ta inwestycja powinna była zostać zainicjowana już dawno temu - mówił Adamczyk. - Niestety, mimo licznych obietnic składanych przez polityków poprzedniego obozu rządzącego, nie zostały do tej pory podjęte żadne działania, które mogłyby wpłynąć na czas i komfort podróży na tej trasie. Wreszcie następuje zmiana w tej kwestii.

Zmiana ma być odczuwalna po zakończeniu remontu, czyli najwcześniej za kilka lat.

- W 2020 roku możemy się spodziewać przejazdu pociągów z Warszawy do Radomia w godzinę i 15 minut. To olbrzymi postęp w stosunku do tego, co w chwili obecnej przeżywają podróżni korzystający z tego połączenia kolejowego - zapowiedział szef resortu infrastruktury.

Rzeczywiście, dzisiaj pokonanie pociągiem regionalnym nieco ponad 100 kilometrów z Warszawy Śródmieście do Radomia zajmuje od dwóch i pół godziny do nawet trzech. A mówimy o pociągach bezpośrednich, bez przesiadek. Przykładowo więc, pracujący w Warszawie mieszkaniec Radomia, który wsiądzie do pociągu w centrum Warszawy tuż przed czwartą, do celu dotrze kilka minut przed siódmą. Jeśli ceni sobie swój czas, może też wybrać wariant z przesiadką. Wtedy podróż zajmie mu "zaledwie" 2 godziny i 15 minut.

Umowy na remont odcinków Czachówek - Warka i Warka - Radom są warte łącznie 646 mln zł. Między Czachówkiem Południowym a Warką wymienione zostaną tory, urządzenia sterowania ruchem i rozjazdy. Na Odcinku od Warki do Radomia kolejarze chcą położyć drugi tor, bo obecnie linia jest tam jednotorowa. Poprawić ma się też komfort podróżowania - dziesięć przystanków ma być wyremontowanych, powstaną także trzy nowe.

- Modernizacja linii Warszawa-Radom to poważna inwestycja w infrastrukturę. Korzyści będą odczuwalne co najmniej przez kilkadziesiąt lat - mówi Wirtualnej Polsce Karol Jakubowski z PKP PLK.

Wystarczy zresztą spojrzeć na kwoty. Remont całej linii, od Warszawy Okęcie do Radomia będzie kosztować 1,8 mld zł. W efekcie pociągi będą mogły tam mknąć 160 km/godz. Stąd zresztą 75 minut, o których mówi minister Adamczyk.

Jednak zamiast wybiegać w przód, cofnijmy się o kilkadziesiąt lat. W sieci dostępnych są archiwalne rozkłady jazdy kolei. Jak można z nich wyczytać, pociągi już jeździły z Warszawy do Radomia w mniej niż dwie godziny. Przed wojną. Popatrzmy na rozkład obowiązujący w lecie 1939 r. Wyjazd z Warszawy o 7:56, przystanek w Radomiu o 9:11. Albo wyjazd o 16:44 a dojazd do Radomia o 17:58.Oznacza to, że po remoncie linii pociągi mają szansę zbliżyć się do przedwojennych prędkości. Warto jednak zauważyć, że te przedwojenne nie miały po drodze przystanków.
- Skrócenie czasu przejazdu między Warszawą a Radomiem do 75 minut to tylko jeden ze spodziewanych efektów przebudowy linii. Poza samymi torami przebudowane będą wszystkie przystanki i stacje, które będą dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Podczas modernizacji zostaną zamontowane także najnowocześniejsze urządzenia sterowania ruchem kolejowym, zainstalowana zostanie nowa sieć trakcyjna. Ta inwestycja - poza skróceniem czasu przejazdu - poprawi również komfort podróżowania i zwiększy bezpieczeństwo - mówi Karol Jakubowski.

Zobacz także: Pociągi szybciej jeździły przed wojną niż teraz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)