Sytuacja Orlen Lietuva poprawia się - wiceprezes PKN Orlen
Sytuacja Orlen Lietuva poprawia się. To efekt działań restrukturyzacyjnych oraz niskich cen ropy i wyższych marż rafineryjnych. W przypadku pogorszenia się warunków makroekonomicznych aktualny jest nadal potencjalny scenariusz czasowego wyłączenia tam produkcji.
30.04.2015 09:10
Taką ocenę przedstawił PAP wiceprezes ds. finansowych PKN Orlen Sławomir Jędrzejczyk. Podkreślił, iż głównym celem dla litewskiej spółki płockiego koncernu jest poprawa efektywności i dodatnie przepływy pieniężne, wykluczające konieczność jej dofinansowywania.
PKN Orlen posiada w Orlen Lietuva 100 proc. udziałów. Jest to jedyna rafineria w krajach bałtyckich i największy podmiot działający na Litwie.
"Sytuacja Orlen Lietuva z punktu widzenia operacyjnego zdecydowanie się poprawiła. Mamy jednak świadomość, że spółka zlokalizowana jest w mało atrakcyjnym miejscu, co kreuje wysokie koszty związane z logistyką i sprzedażą produktów. W sytuacji, kiedy marże spadają spółka boryka się oczywiście z problemami finansowymi. Ale jest też bardzo wrażliwa na poprawę. Jeżeli sytuacja makroekonomiczna się poprawia, spółka jest w stanie wygenerować bardzo pozytywne wyniki" - powiedział PAP Jędrzejczyk. Zaznaczył, że przykładem są wyniki Orlen Lietuva za I kw. 2015 r., czyli 100 mln dol. pozytywnego zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację. "I to nas bardzo cieszy" - dodał wiceprezes PKN Orlen.
W 2014 r. PKN Orlen informował o planie poprawy rentowności Orlen Lietuva m.in. poprzez zmniejszanie kosztów i optymalizację nakładów inwestycyjnych. Nie wykluczył przy tym wariantu czasowego wyłączenia litewskiej rafinerii - w 2013 r. strata netto Orlen Lietuva wyniosła 94,3 mln dol.
Przypominając o wdrażanych w Orlen Lietuva działaniach restrukturyzacyjnych, Jędrzejczyk przyznał, iż nie ma obecnie prostej odpowiedzi na pytanie o perspektywy tej spółki. "Cieszy nas to, co dzieje się obecnie w segmencie rafineryjnym. Jest to w dużej mierze związane z ceną ropy. Jej obniżenie spowodowało, że otoczenie ekonomiczne rafinerii Orlen Lietuva poprawiło się. Co będzie dalej? Zobaczymy. Nie zmieniamy naszej filozofii w kwestii Orlen Lietuva. W dalszym ciągu, gdzie tylko możemy poprawiamy efektywność, aczkolwiek duża praca już została wykonana. Naszym celem są dodatnie przepływy pieniężne, by spółka radziła sobie samodzielnie finansowo" - oświadczył wiceprezes PKN Orlen.
Jędrzejczyk zaznaczył jednocześnie, że wciąż brane jest pod uwagę potencjalne rozwiązanie czasowego zamknięcia rafinerii Orlen Lietuva w przypadku negatywnych zmian makroekonomicznych. "Nasze podejście jest wciąż aktualne, jeżeli sytuacja makro drastycznie się pogorszy w jakiejś perspektywie i spółka nie będzie wypracowywała pozytywnych przepływów pieniężnych, to oczywiście wracamy do potencjalnego scenariusza czasowego wyłączenia" - wyjaśnił.
Pytany o spór z kolejami litewskimi - Lietuvos Gelezinkeliai (LG) w sprawie stawek przewozowych na produkty Orlen Lietuva, Jędrzejczyk potwierdził, że kwestia ta nadal nie została rozwiązana. Podkreślił natomiast, że oba podmioty współpracują ze sobą. "Jesteśmy cały czas w kontakcie z kolejami litewskimi, ale nie mamy pozytywnych informacji, nie zbliżamy się do porozumienia. Pojawiają się dwie kwestie wzajemnie sprzecznych roszczeń: z jednej strony kolei litewskich wobec nas, z drugiej strony naszych oczekiwań wobec kolei. Sprawy się toczą, ale nie widać pozytywnych perspektyw na chwilę obecną" - powiedział wiceprezes PKN Orlen.
Jednocześnie Jędrzejczyk podkreślił: "W każdym miejscu, gdzie możemy zoptymalizować działalność i poprawić naszą pozycję kosztową, robimy to. Jednym z takich obszarów są koszty logistyki na Litwie. Niezmiennie uważamy, że płacimy nierynkowe, zbyt wysokie stawki i będziemy podejmowali wszelkie działania żeby doprowadzić do obniżenia ich do akceptowalnego, rynkowego poziomu. Jest to jednak uzależnione również od stanowiska kolei litewskich".
PKN Orlen prezentując ostatnio dane finansowe za I kw. 2015 r. przypomniał, że 31 grudnia 2014 r. Orlen Lietuva złożyła w sądzie arbitrażowym w Wilnie wniosek o wszczęcie postępowania arbitrażowego przeciwko spółce LG. Wniosek związany jest z dochodzeniem przez litewską spółkę płockiego koncernu odszkodowania w wysokości ok. 65 mln zł, czyli ok. 15,9 mln euro, "z tytułu nienależytego wykonywania przez LG umowy o przewozy kolejowe poprzez stosowanie zawyżonych stawek". Jednocześnie prowadzone są dwa postępowania sądowe, w których LG domaga się od Orlen Lietuva zapłaty ok. 33 mln zł, czyli ok. 8 mln euro, z tytułu opłat za przewozy kolejowe. "Oczekiwane jest wyznaczenie terminów następnych czynności procesowych" - podał płocki koncern.