Szansa na udany koniec tygodnia na GPW, dziś na otwarciu możliwe lekkie spadki

Warszawa, 20.11.2014 (ISBnews/TFI PZU) - Otwarcie sesji w Warszawie będzie podobne do wczorajszego zamknięcia - z tendencją do niewielkich minusów. Nieco słabsze odczyty PMI dla japońskiego i chińskiego przemysłu i adekwatne zachowanie azjatyckich indeksów raczej nie zachęcą kupujących do większej aktywności już "na starcie" sesji. W dalszej części dnia niewykluczony będzie wzrost WIG20 do 2430 punktów. Po jego pokonaniu,  kolejnymi poziomami oporu są 2450 i 2480 punktów, ocenia Piotr Krawczyński z TFI PZU.

20.11.2014 | aktual.: 20.11.2014 09:08

?Największą bolączką naszej giełdy są niewielkie obroty. Skoro więc nie ma zapału do kupowania akcji, trudno oczekiwać, że indeksy na GPW będą zyskiwać. Tak właśnie było w środę, kiedy notowania zakończyły się umiarkowanymi, nie przekraczającymi -0,5 proc., spadkami. W kolejnych dniach sytuacja może jednak ulec poprawie. Powoli krystalizuje się bowiem sytuacja techniczna naszego parkietu"- uważa Krawczyński.

Po piątkowym odbiciu, indeks największych spółek osiągnął poziom 2430 punktów, który dla popytu okazał się na razie barierą trudną do sforsowania. Z drugiej strony na rynku nie widać także większej chęci do pozbywania się akcji.

?To może sugerować, że aktywność podaży zanika a wspomniany spadek należy traktować jako przystanek we wzroście i element krótkoterminowej konsolidacji. O ile negatywnie na nasz rynek nie będą oddziaływać nastroje w Europie i USA. Te w dużej mierze zależeć będą od napływających danych" - podkreślił.

Pod tym względem, dzisiejsze kalendarium wygląda ciekawie - poznamy m.in. wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług głównych gospodarek strefy euro, cotygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, poziom indeksu PMI dla amerykańskiego przemysłu czy dane z tamtejszego rynku nieruchomości.

?Co do otwarcia dzisiejszych notowań w Warszawie, to spodziewałbym się iż wypadnie ono w okolicy wczorajszego zamknięcia (z tendencją do niewielkich minusów). Nieco słabsze odczyty PMI dla japońskiego i chińskiego przemysłu i adekwatne zachowanie azjatyckich indeksów raczej nie zachęcą kupujących do większej aktywności już "na starcie" sesji" - podsumował.

W dalszej części dnia niewykluczony będzie wzrost WIG20 do 2430 punktów. Po jego pokonaniu, kolejnymi poziomami oporu są 2450 i 2480 punktów.

(ISBnews/TFI PZU)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)