Szczurek: w przyszłym tygodniu rząd może zająć się Radą Ryzyka Systemowego (opis)

Minister finansów Mateusz Szczurek wyraził we wtorek nadzieję, że w przyszłym tygodniu na posiedzenie rządu trafi projekt ustawy dotyczącej Rady Ryzyka Systemowego.

Temat Rady Ryzyka Systemowego był poruszany w ujawnionej przez "Wprost" rozmowie szefa NBP Marka Belki z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem z lipca 2013 r. Mówiono tam, że ówczesny minister finansów Jacek Rostowski był niechętny tej radzie, którą miał uważać za zagrożenie dla jego pozycji.

Pytany we wtorek o Radę Ryzyka Systemowego minister Szczurek podkreślił, że jej powołanie to konieczność wynikająca z dyrektywy UE z 2012 r. "Jesteśmy opóźnieni o mniej więcej rok z jej implementacją" - dodał i wyraził nadzieję, że Komitet Stały Rady Ministrów rozpatrzy sprawę tak, aby w przyszłym tygodniu skierować ją na posiedzenie rządu.

Resort finansów, który jest autorem projektu, wskazał, że powołanie takiego organu zaleciła członkom UE Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego (ERRS).

Zgodnie z projektem ustawy o nadzorze makroostrożnościowym Rada ds. Ryzyka Systemowego (RRS) miałaby wykrywać zagrożenia dla polskiego systemu finansowego i gospodarki; w razie potrzeby wydawać ostrzeżenia i zalecenia.

RRS miałaby identyfikować oraz oceniać tzw. ryzyka systemowe pojawiające się w systemie finansowym lub jego otoczeniu, eliminować je, bądź ograniczać. Chodzi o ryzyka zakłócenia funkcjonowania krajowego systemu finansowego zaburzające jego działanie oraz gospodarki narodowej jako całości.

Zgodnie z projektem rada ma składać się z czterech członków. Jej przewodniczącym ma być prezes Narodowego Banku Polskiego. W skład rady ma wejść także minister finansów, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego oraz prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Rada będzie mogła wydawać ostrzeżenia i zalecenia, będzie też monitorowała, czy jej zalecenia są realizowane. Ostrzeżenia będą mogły być kierowane do określonych podmiotów, a także do systemu finansowego lub jego części. W zaleceniach rada będzie wskazywać na konieczność podjęcia konkretnych działań. Adresatami zaleceń rady będą: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, KNF, minister finansów, NBP.

Zalecenia nie będą wiążące. Ich adresaci mają jednak informować radę o działaniach podjętych w celu ich wykonania albo o przyczynach ich niepodjęcia. "Dodatkowo przewidziano, że rada będzie mogła wydawać także opinie w istotnych sprawach z zakresu jej działania (...). Opinie będą stanowić odpowiednie narzędzie, za pomocą którego rada będzie mieć możliwość wyrażania swojego stanowiska w istotnych sprawach związanych z jej obszarem kompetencyjnym" - napisano w uzasadnieniu do projektu.

Rada ma też współpracować z Europejską Radą ds. Ryzyka Systemowego, innymi organami UE i strefy euro, organami nadzoru makroostrożnościowego z innych krajów i instytucjami międzynarodowymi.

RRS będzie mogła korzystać z tzw. narzędzi makroostrożnościowych nadzoru. Będzie mogła nakazywać instytucjom posiadanie określonych kapitałów, określając współczynniki tzw. buforów kapitałowych i terminy ich obowiązywania.

"Bufor antycykliczny (...) ma na celu ograniczanie ryzyka systemowego wynikającego z nadmiernej podaży kredytów związanej z cyklem koniunkturalnym. Dodatkowy kapitał w postaci bufora antycyklicznego jest gromadzony przez banki w okresie wzrostu gospodarczego i ma na celu osłabienie ekspansji kredytowej banków i w efekcie wygładzenie cyklu wahań koniunktury. W okresie spowolnienia gospodarczego banki będą zwolnione z wymogu utrzymywania antycyklicznego bufora kapitałowego, a dodatkowy kapitał zakumulowany przez nie w okresie wzrostu, będzie mógł być wykorzystany" - wyjaśniono.

Instytucje, które nie spełnią zaleceń rady ws. posiadania odpowiedniego kapitału, będą m.in. podlegały ograniczeniom wypłat z zysku.

W uzasadnieniu do projektu napisano, że ostatni kryzys finansowy w UE ujawnił istnienie luk regulacyjnych związanych z rynkiem finansowym. Okazało się, że tradycyjne podejście do nadzoru finansowego (tzw. nadzór mikroostrożnościowy) jest niewystarczające.

"Doświadczenia kryzysu finansowego pokazały, że skoncentrowany na indywidualnych podmiotach nadzór mikroostrożnościowy pomijał efekt, jaki na system finansowy i jego stabilność wywierają zbiorowe działania pojedynczych instytucji. Dlatego też w UE podjęto decyzję o wzmocnieniu ram nadzorczych nad systemem finansowym przez utworzenie instytucji polityki makroostrożnościowej, służących ograniczaniu ryzyka systemowego, a w konsekwencji zmniejszaniu potencjalnych skutków kryzysów finansowych dla gospodarki" - napisano.

W tym celu w UE wprowadzono regulacje tworzące unijny nadzór makroostrożnościowy nad systemem finansowym. Powstała Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego, która sprawuje nadzór makroostrożnościowy nad systemem finansowym UE - identyfikuje ryzyka systemowe, a w razie potrzeby wydaje ostrzeżenia i zalecenia.

MF wskazało ponadto w uzasadnieniu do projektu, że formułując nowe przepisy uwzględniono m.in. rekomendacje misji technicznej Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz zalecenie ERRS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)