Szczyt energetyczny w Baku

Prezydent Lech Kaczyński udaje się dziś na 2-dniowy szczyt energetyczny, który odbędzie się w Baku. Będzie to już czwarte spotkanie prezydentów Polski, Litwy, Gruzji, Ukrainy i Azerbejdżanu, poświęcone poszukiwaniu alternatywnych wobec rosyjskich źródeł ropy naftowej i gazu ziemnego.

13.11.2008 | aktual.: 13.11.2008 09:53

Kolejne szczyty energetyczne są kontynuacją pierwszego spotkania, które się odbyło w Krakowie w maju 2007 roku z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przywódcy pięciu państw - Polski, Litwy, Gruzji, Ukrainy, Azerbejdżanu i przedstawiciel prezydenta Kazachstanu zadeklarowali wówczas współpracę w dziedzinie energetyki, zwłaszcza przy przedłużeniu rurociągu Odessa - Brody do Gdańska. Państwa te zobowiązały się do przygotowania międzynarodowej umowy w sprawie budowy tego odcinka ropociągu, utworzenia ministerialnej grupy roboczej i powołania spółki, która zajmie się komercyjną częścią projektu. W przedsięwzięciu chodzi o stworzenie nowego szlaku dostaw ropy naftowej z Azji Środkowej do Europy, który będzie alternatywą dla rurociągów rosyjskich.

Drugi szczyt energetyczny odbył się jesienią ubiegłego roku w Wilnie. Prezydenci pięciu państw podpisali wtedy umowę o współpracy energetycznej oraz w sprawie powołania spółki Sarmatia, która ma się zająć organizacją i przygotowaniem projektu przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Płocka i Gdańska. Jego realizacja może zapewnić dywersyfikację dostaw ropy naftowej do Polski i częściowo uniezależnić nasz kraj, a także Ukrainę, od dostaw z Rosji.

Pół roku temu w trzecim szczycie energetycznym zorganizowanym w Kijowie wzięli udział prezydenci Polski, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, Azerbejdżanu i Gruzji. Podobnie jak na poprzednich spotkaniach omawiano współpracę energetyczną państw regionu trzech mórz: Kaspijskiego, Czarnego i Bałtyckiego. Podpisano także trzy dokumenty - deklarację o zasadach globalnego bezpieczeństwa, koncepcję Bałtycko-Czarnomorsko-Kaspijskiego stowarzyszenia energetycznego oraz dokument dotyczący rozwoju ropociągu Odessa-Brody.

Obecnie funkcjonuje odcinek ropociągu z portu Odessa nad Morzem Czarnym do miejscowości Brody na zachodzie Ukrainy. Jest nim transportowana rosyjska ropa w kierunku Morza Czarnego.

Uruchomienie rurociągu Brody - Płock - Gdańsk pozwoli na transport ropy naftowej ze złóż Morza Kaspijskiego do Polski i Europy oraz umożliwi zwiększenie eksportu kaspijskiego surowca na nowe rynki.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)