Trwa ładowanie...

Szefowie: pracownicy wykorzystują prawo prorodzinne

Uprawnieni do urlopu wychowawczego przechodzą na mikroskopijne części etatu. Wszystko po to, by nie stracić pracy.Szefowie są zbulwersowani - to cwaniactwo i nadużywanie prawa prorodzinnego

Szefowie: pracownicy wykorzystują prawo prorodzinne
d3pqmf3
d3pqmf3

"Rzeczpospolita" cytuje Małgorzatę Rusewicz, eksperta PKPP Lewiatan, która przyznaje, że obowiązujący od 1 stycznia przepis kodeksu pracy, chroniący osoby uprawnione do urlopu wychowawczego wracające do firmy, jest nadużywany. Wystarczy, że symbolicznie obniżą swój czas pracy, a już uzyskują ochronę przed zwolnieniem.

Zgodnie z przepisami, pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę od dnia złożenia przez pracownika wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy. Ochrona ta dotyczy osób powracających z urlopu wychowawczego, trwa 12 miesięcy i pozwala rozwiązać z pracownikiem umowę tylko po ogłoszeniu upadłości, likwidacji firmy, lub z przyczyn dyscyplinarnych.

Tymczasem pracownik, który nie skorzysta z możliwości zmniejszenia wymiaru etatu, można zwolnić bez żadnych ograniczeń.

Zdaniem pracodawców to absurd, który obraca się przeciwko nim. Bo pracownicy zwyczajnie prawo nadużywają. Dlatego szefowie coraz częściej mówią, że należy ustalić wymiar obniżenia etatu, który daje ochronę przed zwolnieniem (na przykład w innych państwach ochrona przysługuje, gdy rodzic wraca do firmy, obniżając swój wymiar czasu pracy o połowę). Przepisy nie mówią też ile razy pracowni może wnioskować o skrócenie czasu pracy.

d3pqmf3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pqmf3