Sztabki złota na sklepowych półkach w Londynie

Ekskluzywny londyński dom towarowy Harrods, nastawiony na wybredną i zamożną klientelę, uruchomił sprzedaż sztab złota w reakcji na rozchwiane nerwy inwestorów, szukających bezpiecznej przystani dla swoich gotówkowych rezerw.

Uncja złota sięgnęła kolejnego rekordu 1063,60 dolarów. Cena złota umacnia się w reakcji na słabnący kurs dolara i obawy przed inflacją, która przyjdzie wraz z ożywieniem gospodarki.

Złoto zyskuje na popularności zwłaszcza wśród prywatnych inwestorów, którzy sparzyli się na inwestycjach w akcje, a z uwagi na rekordowo niską stopę zwrotu depozytów bankowych szukają nowych form inwestowania, bądź chcą zróżnicować portfel inwestycji.

Harrods porozumiał się ze szwajcarską firmą złotniczą Produits Artistiques Metaux Precieux (PAMP) w sprawie wprowadzenia na rynek brytyjski nowej marki towarowej obsługującej inwestorów prywatnych, i otworzył na parterze pomieszczenie nazywane sezamem.

Harrods będzie jedynym miejscem w Londynie, gdzie wprost ze sklepowej półki będzie można kupić sztabę złota o wadze 12,5 kg. Dom towarowy nie ujawnia ceny, ale sztaba o takiej wadze po obecnej cenie rynkowej kosztowałaby ok. 285 tys. funtów szterlingów.

Klienci będą mogli skorzystać również z tańszych opcji, jak np. zainwestowanie w złote monety o różnej wadze, od 1 grama wzwyż. Mają też opcję wynajęcia schowka, jeśli nie chcą zabierać inwestycyjnego nabytku do domu.

Jeśli towar nie spełnia oczekiwań nabywcy, sprzedawca w każdej chwili może go odkupić po aktualnej cenie rynkowej, pomniejszonej o koszty własne.

Ci zaś, których nie stać na prawdziwe złoto, mogą sobie kupić jego namiastkę, dosłownie rozpływającą się w ustach. W swojej słynnej hali spożywczej Harrods sprzedaje ciastko o nazwie "sztaba złota" za jedyne 9,95 funta, przeznaczone dla tańszego segmentu rynku.

Właścicielem Harrodsa jest Mohammed Al-Fayed, multimilioner pochodzenia egipskiego, którego syn Dodi zginął tragicznie wraz z księżną Walii Dianą w Paryżu 31 sierpnia 1997 roku.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy