Trwa ładowanie...
gpw
02-03-2011 09:07

Szybka kontra podaży

We wtorek rano większość argumentów przemawiała za podtrzymaniem tendencji zwyżkowych na GPW. Najważniejsze indeksy azjatyckie potwierdziły chęć odbicia po zeszłotygodniowym obsunięciu, poniedziałkowe wzrosty na Wall Street również pokazywały polepszenie nastrojów.

Szybka kontra podażyŹródło: BM Banku BPH
d3u11e9
d3u11e9

W takim otoczeniu WIG20 wystartował neutralnie, co dawało dobre perspektywy do powtórzenia poniedziałkowego scenariusza, czyli trwających do końca notowań zakupów akcji. Nic takiego nie nastąpiło i w obliczu osłabiających się giełd zachodnich na GPW zobaczyliśmy chęć realizacji zysków. Można powiedzieć, że dopóki kurs indeksu pozostawał powyżej świeżo zdobytego poziomu 2700 pkt, korekta wyglądała dość bezpiecznie, tym bardziej, że odbywała się przy niewielkiej aktywności graczy. Za mocną pozycją strony popytowej przemawiały również publikowane, dobre dane z Europy – najważniejsze to spadek stopy bezrobocia w całym Eurolandzie do 10% w styczniu (jednocześnie rewizja w dół grudniowego odczytu), oraz lutowy wzrost PMI przemysłu Wielkiej Brytanii do 62 pkt (prognoza 58 pkt). O ostatecznym, spadkowym charakterze sesji przesądziło słabe otwarcie na Wall Street. Pomimo dobrego odczytu ISM za luty w Stanach Zjednoczonych (60,8 vs prognoza 57,8 pkt) indeksy amerykańskie startowały od spadków. WIG20 zareagował
przebiciem 2700 pkt i ustanowieniem minimum dnia 2684 pkt. Na zamknięciu straty zostały nieco zredukowane, ale i tak ostateczny wynik to -0,9%, czyli 2692 pkt. Na pocieszenie stronie kupującej pozostaje fakt, że zniżka odbyła się przy niewielkich obrotach 552 mln PLN.

Poniedziałkowe zapędy kupujących przebudziły niedźwiedzie i pierwsza sesja marca przyniosła spadek indeksu szerokiego rynku o 0,84% przy obrotach na poziomie 765 mln zł. Kontrakcja podaży zniwelowała wymowę ostatnich wzrostów i ponownie wyrównała szansę obu stron. Przez większą część dnia popyt starał się bronić wsparcia wyznaczonego przez połowę białej marubozu z poniedziałku (47 230 pkt) ale ostatecznie poziom ten nie wytrzymał. Na finiszu zmagań udało się obronić szybszą z obserwowanych średnich – SK-15 oraz 38,2% zniesienia Fibonacciego, które wyznaczają najbliższe wsparcia. Byki może uratować szybki powrót ponad połowę zniesienia styczniowo-lutowej fali spadkowej a jeszcze lepiej, odzyskanie poniedziałkowego maksimum (47 540 pkt). Wskaźnikowo sytuacja nie uległa znaczącej zmianie. RSI znajduje się w strefie swoich wartości neutralnych, aczkolwiek wczorajsza przewaga podaży sprawiła, iż nie doszło do pokonania poprowadzonej po ostatnich szczytach wskaźnika średnioterminowej linii oporu. Zawracający na
południe ADX niezmiennie wskazuje na średnioterminowy trend horyzontalny.

d3u11e9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u11e9