Szydło: chcemy budować dobry klimat dla gospodarki (aktl.)

28.04. Rzeszów (PAP) - Premier Beata Szydło w Stalowej Woli (Podkarpackie) w trakcie regionalnej debaty nad Planem na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski powiedziała, że jej rząd chce budować w kraju "dobry klimat dla gospodarki, dla rozwoju gospodarczego".

"Od początku, kiedy rząd rozpoczął swoją pracę, konsekwentnie jesteśmy ukierunkowani w tym, ażeby budować w Polsce dobry klimat dla gospodarki, dla rozwoju gospodarczego, jeszcze szybszego rozwoju gospodarczego. Tak, żeby z tego rozwoju gospodarczego mogli korzystać wszyscy obywatele, by zapewnić Polakom godne życie. To jest nasz cel" - mówiła premier.

Beata Szydło zaznaczyła, że najważniejszym elementem projektu Gospodarka plus jest Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski. Jak mówiła, wierzy głęboko, że zrealizowany doprowadzi do tego, że Polska będzie państwem bardzo szybko rozwijającym się i zapewniającym obywatelom nie tylko godne i dostatnie życie, ale też wykorzystującym potencjał polskich uczelni wyższych, wykorzystującym potencjał każdego regionu. (Program) dający szanse, aby polska myśl technologiczna była podstawą rozwoju wspaniałych, nowoczesnych technologii. To jest bardzo ambitny cel, konsekwentnie krok po kroku realizujemy jego założenia" - zapewniła premier.

Przypomniała, że w ramach tych działań m.in. znaleziono nowego właściciela dla będącego w upadłości Autosanu w Sanoku, podpisano umowę z Hutą Stalowa Wola na dostawę sprzętu dla wojska, utworzono Polską Grupę Górniczą, przyjęto tzw. ustawę stoczniową.

"Otwieramy sobie drogę, w której wkraczamy na ścieżkę szybkiego rozwoju, i od nas teraz wszystkich zależy, czy będziemy mogli tę szansę dobrze wykorzystać. Jestem przekonana, że tę szansę wykorzystamy, bo jesteśmy ludźmi, którzy są bardzo zdeterminowani, ale są też pracowici. Ludźmi, którzy są przekonani do słuszności celów, które sobie postawili" - zaznaczyła Szydło.

Jej zdaniem Polska "stoi przed ogromną szansą". "Jeżeli zostanie przez nas wykorzystana, to będziemy mogli z satysfakcją wiedzieć, że zapewniliśmy dobry rozwój dla naszej ojczyzny na wiele, wiele pokoleń" - dodała.

Premier przypomniała też, że priorytetem obecnego rządu jest gospodarka i rozwój gospodarczy, będący elementem szeroko pojętego bezpieczeństwa polskich obywateli i ojczyzny.

"Bo jeżeli chcemy być państwem silnym, państwem, które zapewni bezpieczeństwo swoim rodzinom, które myśli o przyszłości naszych dzieci, to musimy być państwem szybko rozwijającym się, o silnej gospodarce, potrafiącym konkurować z najsilniejszymi, z najlepszymi" - mówiła.

W jej opinii obecnie w Unii Europejskiej istnieje silna konkurencja gospodarek i interesów.

Jak zauważyła Szydło, ci, którzy nie bronią własnych interesów, tylko zgadzają się na narzucenie rozwiązań wygodnych i korzystnych dla innych, przegrywają.

"My nie boimy się dzisiaj głośno wyrażać naszych opinii, naszych stanowisk, bronić własnych interesów, polskich interesów. Również na arenie międzynarodowej, bo tak robi cały świat (...). My postanowiliśmy z linii defensywnej przejść do ofensywy i będziemy konsekwentnie ten plan w ten sposób realizowali" - podkreśliła.

Oceniła, że to trudna i ciężka praca - realizować konsekwentnie krok po kroku założony plan, z którym PiS szło do wyborów - ale jest to praca, która się opłaca.

Dodała, że z tym programem utożsamia się także prezydent Andrzej Duda, który "z tego programu wyrósł, bo to jest również i jego program" - powiedziała.

W jej opinii istotne jest, by w realizację programu włączyli się wszyscy, ponad wszelkimi podziałami. "Możemy się różnić, możemy mieć różne zdania, możemy spierać się na tematy polityczne - na tym polega demokracja i to jest nasz wielki przywilej, nasze wielkie osiągnięcie. Ale są pewne sprawy, pewne kwestie, które powinny być ponad tymi podziałami, łączyć wszystkich. I taką kwestią jest szybki rozwój gospodarczy naszego kraju" - powiedziała na zakończenie premier.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jerzy Kwieciński wskazał, że podstawową sprawą jest to, że gospodarka ma pracować dla ludzi. Jak wyjaśnił, chodzi o wykorzystanie potencjału, jaki mają nie tylko największe aglomeracje miejskie, ale który jest także w małych miejscowościach, w tym na obszarach wiejskich.

"Byłoby niedobrze, gdybyśmy tego potencjału nie wykorzystali. Dlatego nazywamy ten nasz plan - planem na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, który ma doprowadzić do wykorzystania potencjału na rzecz podniesienia poziomu i rozwoju naszego kraju tak, żebyśmy my wszyscy z tego skorzystali" - zaznaczył Kwieciński.

Wyliczał, że rządowy plan rozwoju stawia na pięć głównych filarów. Są to: industrializacja i silne uprzemysłowienie kraju; budowanie i rozwój firm, przede wszystkim innowacyjnych; budowanie kapitału, nowych inwestycji, które będą ten rozwój wspierać; ekspansja naszych firma za granicę oraz - szczególnie ważny dla regionów słabiej rozwiniętych - zrównoważony rozwój, przede wszystkim w wymiarze terytorialnym i społecznym".

Debata regionalna nad Planem na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski została zorganizowana w zamiejscowym ośrodku dydaktycznym Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli. Wcześniej premier wzięła udział w podpisaniu umowy HSW z wojskiem na dostawę ośmiu dywizjonowych modułów (moździerzy samobieżnych - PAP) Rak, w sumie prawie 100 pojazdów.

Rozpoczęcie realizacji programu Gospodarka plus rząd ogłosił w marcu br.

Jak mówiła premier Szydło na początku kwietnia w Szczecinie, na program "Gospodarka Plus" składają się m.in. plan rozwoju autorstwa wicepremiera Mateusza Morawieckiego, program mieszkaniowy, program odbudowy górnictwa i rozwój przemysłu stoczniowego.

Premier zapowiadała wówczas, że dla rządu gospodarka jest priorytetem i podkreślała, że w rozwoju gospodarki potrzebna jest współpraca resortów, "wykorzystywanie polskich zasobów", "przywracanie dobrego klimatu dla odbudowy polskiego przemysłu" oraz reindustrializacja. "Całościowy program, który nazwaliśmy +Gospodarka Plus+, będzie przez nas traktowany priorytetowo, będziemy realizować poszczególne części bardzo konsekwentnie" - wskazała.