Szydło: Strategia zostanie przyjęta na kolejnym posiedzeniu rządu
Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) zostanie przyjęta nie na najbliższym, ale na kolejnym posiedzeniu rządu, ze względu na zaplanowaną na wtorek wizytę w Warszawie kanclerz Niemiec Angeli Merkel - poinformowała w poniedziałek premier Beata Szydło.
"Dokument będzie przyjęty na kolejnym posiedzeniu rządu, dlatego że jutro jest wizyta kanclerz Angeli Merkel. Odbędzie się posiedzenie rządu, ale będzie krótko. A ja chciałabym również (...) po przyjęciu przez rząd, na konferencji prasowej, przedstawić ten projekt, te założenia" - mówiła.
Szefowa rządu odpowiadając na pytanie, czy jest spór między resortami rozwoju a środowiska dotyczący wykorzystania energetyki jądrowej, wskazała, że Strategia nie została przyjęta na poprzednim posiedzeniu rządu, gdyż doszło do wielu dyskusji na temat poprawek, m.in. tej dotyczącej energii.
"Bardziej nawet niż ministerstwo ochrony środowiska było zaangażowane Ministerstwo Energii, ale (...) wypracowały wspólne stanowisko. Ta poprawka została wniesiona do Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i te uwagi, które się pojawiały, zostały w tej chwili już wprowadzone do tego dokumentu" - powiedziała Szydło.
Występujący obok premier minister środowiska Jan Szyszko zapewnił, że nie ma żadnego sporu między nim a wicepremierem, ministrem rozwoju i finansów Mateuszem Morawieckim. "Obaj uważamy, że powinien nastąpić rozwój polskiej fizyki jądrowej jako nauki. Wszelkiego rodzaju inwestycje będą podjęte w zależności od potrzeb, a to wymaga analiz gospodarczych i takie zostaną podjęte" - zapewnił.
"Osobiście uważam, że fizyka jądrowa ma ogromną przyszłość" - podkreślił.
Jak wskazał Szyszko, z wicepremierem Morawieckim podziela zdanie co do uruchamiania m.in. na terenach niezurbanizowanych programu gospodarki obiegu zamkniętego (ang. circular economy). Podkreślił, że "m.in. wieś powinna być samowystarczalna energetycznie na bazie odnawialnych źródeł energii".
Szyszko poinformował, że z ministrem rolnictwa Krzysztofem Jurgielem oraz ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim uważają, że w terenach niezurbanizowanych jest wielka szansa, aby wykorzystać np. biomasę.