Sto lat temu życie towarzyskie Przemyśla toczyło się w restauracji na dworcu. Po wojnie przez lata mieściły się tam bary o umiarkowanej reputacji. Miesiąc temu w pięknie odnowionej sali zaczęła działać elegancka restauracja. Prowadzi ją przemyski Caritas, która chce w ten sposób pozyskać pieniądze na dokarmianie najuboższych.