energetyki

Już trzy duże sieci marketów w Wielkiej Brytanii zdecydowały się na zakaz sprzedaży napojów energetycznych dzieciom poniżej 16. roku życia. W tym numer jeden na tamtejszym rynku i znana także w Polsce sieć Aldi. Restrykcje będą obowiązywać już od marca.

Od listopada br. na Litwie będzie obowiązywał zakaz sprzedaży osobom nieletnim, do 18 roku życia, napojów energetyzujących - postanowił w czwartek Sejm przyjmując poprawki do ustawy o żywności.

Rozpiętość cen energetyków jest ogromna. Te najtańsze można kupić za 1,20-1,50 zł. Najdroższe kosztują 3-4 razy więcej. A jak jest z ich składami?

Producenci napojów energetycznych chcą wprowadzić ograniczenia w reklamie swoich produktów. Pisze o tym "Puls Biznesu".

Wybór energetyków na rynku jest ogromny, ale i tak przybywa więcej nowych graczy, niż ubywa starych. Sukces sprzedażowy zależy jednak przede wszystkim od ceny nowego produktu – konsumenci wybierają głównie te napoje, które kosztują mniej niż 3 zł.

Na rynku napojów energetycznych zawrzało. Starbucks chce wprowadzić na całym świecie własną markę napojów energetycznych o nazwie Refreshers. Producenci Tigera i Red Bulla muszą mieć się na baczności.

Miliony Polaków zaczynają dzień nie od kawy, ale od napoju energetyzującego. Najtańsze kosztują około 1,5 zł za puszkę, za najdroższe na stacjach benzynowych trzeba zapłacić 7-8 zł, a w barach 10 zł i więcej. A wszystkie są niemal identyczne! Za co więc tak przepłacamy?

Już więcej niż jedna trzecia z napojów energetycznych sprzedawanych na rynku to produkt FoodCare, producenta Black Energy Drink - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Coraz większa konkurencja na rynku napojów energetycznych wymusza innowacyjne podejście do klienta. Dlatego już niedługo na sklepowych półkach będziemy mogli znaleźć napoje w nietypowych pojemnikach w kształcie granatu i gaśnicy.