Najtrudniej o dobrze wyszkolonego pracownika fizycznego. To zresztą problem ogólnoświatowy. Na brak fachowców narzekają pracodawcy i klienci w Polsce, Europie i USA.
Szef niemieckiej Agencji Pracy i premier Bawarii są przeciwni ściąganiu wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy. Obaj krytykują pomysł ministra gospodarki, który twierdzi, że Niemcy powinny zabiegać o obcych fachowców.
Doświadczony hydraulik, elektryk, murarz, spawacz może się nie przejmować zamykaniem zakładów, brakiem unijnych funduszy, redukcją etatów. Robota dla niego zawsze się znajdzie.
Są pieniądze na remonty - to doskonała informacja dla mieszkańców kamienic, nie tylko tych komunalnych. W ciągu najbliższych czterech lat ma się zmienić wizerunek miasta. Rudery z sypiącą się elewacją zamienią się w pięknie odnowione zabytki. Jednak pod warunkiem, że znajdą się chętni na przeprowadzenie prac. Na razie sytuacja nie wygląda dobrze.
Z firm budowlanych w regionie warmińsko-mazurskim odeszło tysiące fachowców - wolą zarabiać euro za
granicą. Ich zmienników nie ma. Wykonawcy nie wyrabiają się z
terminami. Spóźniają się remonty, zagrożone są inwestycje drogowe -
pisze "Gazeta Olsztyńska".
Są pieniądze na autostrady, nie ma fachowców i materiałów. Przed takim problemem Polska jeszcze nie stała. Na inwestycje drogowe zawsze brakowało pieniędzy, ale nigdy robotników do wylewania i wyrównywania asfaltu - dziwi się "Życie Warszawy".