W reakcji na rosnące ceny surowców energetycznych przedstawiciele rządu przypomnieli ostatnio, że w lesie można na własny użytek - za drobną opłatą - zbierać chrust. Okazuje się, że po wystąpieniach reprezentantów ministerstwa środowiska Polacy rzucili się po tani opał. Leśnicy ostrzegają, że chrustu może zabraknąć, a niektórzy już wprowadzili reglamentację.