Nowy hit na przyjęciach komunijnych. "Pyta co druga osoba"
Wielkimi krokami zbliża się sezon pierwszych komunii. Właściciele obiektów twierdzą, że w tym roku na przyjęciach będą królowały m.in. stonowane kolory. Pojawia się też wiele zapytań o słodycze, które stały się hitem internetu. A ceny? W tym roku talerzyk kosztuje od 200 do nawet 350 zł.
Redakcja WP postanowiła sprawdzić, jak wyglądają i ile kosztują przyjęcia komunijne w 2025 r. - To nie są już przyjęcia takie jak 20, 30 lat temu, gdzie po uroczystości w kościele rodzina spotykała się w domu i zjadała obiad - przyznał w rozmowie z WP Emil Wdowski z Hotelu Warszawianka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trendy komunijne w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za talerzyk?
Ceny talerzyka na komunię. Są dwie opcje
Dotychczas rodzice zazwyczaj rezerwowali miejsce na przyjęcie komunijne z półrocznym wyprzedzeniem.
Teraz trzeba rezerwować dwa lata wcześniej. To już wygląda trochę tak, jak wesele - przekonuje Paulina Grzegrzółka z Mercure Wiązowna Brant
W wielu obiektach, w których organizowane są przyjęcia komunijne, są dostępne dwie opcje - dania w formie bufetu lub w wersji serwowanej do stolika. Cena za talerzyk komunijny zależy od tego, który z wariantów wybierzemy.
Tak prezentują się przykładowe cenniki:
- Hotel Warszawianka - 250-300 zł/os.,
- Hotel Mela Verde - od 200 zł/os., dzieci podlegają rabatom,
- Hotel Boss Warszawa - od 295 zł/os. wzwyż (wersja bufetowa), od 264 zł/os. (wersja serwowana),
- Mercure Wiązowna Brant - 250 zł/os. (wersja bufetowa), 300 zł/os. (wersja serwowana).
Cena końcowa zależy od wybranej opcji. W niektórych miejscach może ona sięgać 300 lub 350 zł/os.
- Klienci częściej decydują się na serwis. Po pandemii COVID-19 widać, ze dla ludzi jest ważne, aby mieć salę na wyłączność i te miejsca sprzedają się w pierwszej kolejności - tłumaczy nam Grzegrzółka.
Długie imprezy komunijne
Nasi rozmówcy wskazują, że przyjęcia komunijne trwają zazwyczaj od 3 do 7 godzin. W niektórych miejscach istnieje możliwość ich wydłużenia.
- Imprezy liczą do 30-40 osób, są łączone na jednej sali, więc w sumie liczba osób jest dość duża. Jest to związane również z tym, że terminy w wielu kościołach się pokrywają - przyznaje Daniel Wojciechowski z Hotelu Mela Verde.
- U nas są zazwyczaj mniejsze grupy, liczące około 30 osób. W przypadku większych rodzin wielopokoleniowych mamy od 50 do 80 gości - podkreśla Rafał Wawrzycki z Villi Toscana.
Z kolei z relacji przedstawiciela Hotelu Warszawianka wynika, że największa grupa na komunii, jaką gościli, liczyła 120 osób.
Trendy komunijne w 2025 r.
Dopytywany o trendy komunijne wskazuje na dubajską czekoladę. - W co drugim zapytaniu są torty o smaku dubajskiej czekolady - przyznaje Wdowski.
- Pojawiają się zapytania o wystrój boho i w kolorach stonowanych np. beżowym. Ludzie już raczej nie chcą krzykliwych i jaskrawych rzeczy - dodaje Weronika Dudzik z Villi Anin.
Ile dać do koperty na komunię?
W związku z wysokimi kosztami przyjęć, w mediach społecznościowych rozgorzała ostatnio dyskusja na temat tego, ile wypada włożyć do koperty jako komunijny gość. Wątek rozpoczęła internautka, która szykuje się na pierwszą komunię swojej chrześnicy.
Kwoty, które podpowiadali użytkownicy Facebooku, były bardzo zróżnicowane. Niektórzy wskazywali na 400-800 zł i drobne upominki. Inni stwierdzili, że chrzestna powinna wręczyć około 1,5-2 tys. zł.
"Jak czytam 1,5 czy 2 tys. zł to śmiać mi się chce, jak ludzie sami na siebie kręcą bicz, próbuj ąc pokazać się za wszelką cenę. Większość ludzi niestety nie ma pojęcia, o co tak naprawdę chodzi w byciu chrzestnym i utożsamiają to tylko z drogimi prezentami, tak naprawdę nie wiedząc jak ma np. na imię najlepszy przyjaciel tego chrześniaka, czy która czekoladę lubi najbardziej" - oceniła jedna z uczestniczek dyskusji.