Dziś już nie tylko aktorzy grają w tle głównych bohaterów filmowych. Coraz częściej mistrzami drugiego planu stają się... miasta - i na dodatek słono za to płacą. W tym roku będzie to 10 mln zł.
_ City placement _ przyciąga coraz więcej samorządów. Szlak przetarł Sandomierz, gdzie toczy się akcja serialu "Ojciec Mateusz".
Szacuje się, że rynek _ city placement _ wart jest nawet 100 mln zł. Czy jednak wydatki na "pokazanie się w filmie" opłacają się? Burmistrz Sandomierza twierdzi, że tak. Nie wszyscy jednak są tego tacy pewni, dlatego z pewną nieśmiałością zaczynają angażować samorządowe środki w tego typu przedsięwzięcia.
Przedstawiamy miasta i kwoty, jakie wydają na promocję - również w serialach.