Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego poszedłeś do supermarketu po bułki i ser, a znów wróciłeś z pełnymi siatami produktów, których kupić nie planowałeś? Albo chciałeś zrobić podstawowe zakupy, a do kasy podjechałeś z wypchanym po brzegi koszykiem? Sklepy stosują specjalne triki, abyś wrócił do domu obładowany jak wielbłąd! I, rzecz jasna, zostawił w nich majątek.