Markety omijają przepisy. Pohandlują nawet w święta
Sieć Carrefour podpisała umowę z koncernem paliwowym BP. Dzięki temu na stacjach paliw powstaną sklepy Carrefour Express, w których handel trwać będzie nawet w święta - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
16.05.2011 | aktual.: 16.05.2011 09:38
Pierwsza testowa placówka działa już w Warszawie. Kolejne mają ruszyć także w Krakowie i Częstochowie. Same sklepy będą własnością BP, działając na zasadzie franczyzy. Jeśli próbne Carrefoury Express na stacjach się przyjmą, to powstaną w całej Polsce.
W sklepach kupić będzie można około 1000 produktów z oferty Carrefour. Będą to m.in. wędliny, nabiał, warzywa a nawet świeże pieczywo z lokalnych piekarni. Oprócz produktów sieć chce także na stacje wprowadzić promocje.
Jak podaje "DGP", sieci supermarketów coraz przychylniej patrzą na współpracę ze stacjami benzynowymi. Wszystko to zasługa ustawy o zakazie handlu w święta, np. Boże Narodzenie, 1 listopada czy 3 maja, która zdaniem gazety oznacza dla sklepów duże straty - nawet do 100 tys. zł obrotów w jednym sklepie.
Ustawa jednak nie zakazuje handlu na stacjach benzynowych, więc supermarkety chcą tam otwierać swoje placówki i omijać przepisy. Carrefour nie jest nawet pierwszą siecią, która próbuje takich rozwiązań. Wcześniej próby rozpoczęły już sklepy Spar, nie wypaliły jednak delikatesy Piotr i Paweł na stacjach Shell. Pomimo to coraz głośniej robi się o podobnej inwestycji sieci Tesco.
Jeszcze inną strategię przyjął Intermarche. Sieć stawia stacje benzynowe przy swoich placówkach i tam uruchamia mniejsze sklepy. Obecnie ma 30 stacji, a na 11 z nich działają małe supermarkety. Do końca roku ma powstać jeszcze 10 stacji.
Wirtualna Polska / Dziennik Gazeta Prawna