Każdy zna tę sytuację, kiedy pojawia się katar i gorączka. Nie jesteśmy pewni, czy to grypa czy coś poważniejszego, więc idziemy odstać swoje w kolejce do lekarza. Na miejscu dowiadujemy się, że "na wszelki wypadek" dostaniemy antybiotyki, choć możemy się bez nich obejść. Brakuje jednak odpowiedniej diagnostyki. Ten start-up chce to zmienić.