Niedawno premier Cameron krytykował imigrantów, którzy pracując w Wielkiej Brytanii pobierają zasiłek na dzieci pozostające w kraju. Jednak to nie przybyszami zza granicy powinien martwić się Cameron, a takimi Brytyjczykami jak Raymond Hull, który do tej pory wyciągnął milion funtów zasiłków z systemu - podaje "Daily Mail".