Trwa ładowanie...

Tajemnicze "buźki" przy kasach w Biedronce. Możesz ocenić obsługę

Czy klikanie w "buźki" zadowolenia przy kasie w Biedronce ma jakiś wpływ na premię pracownika? To pytanie pojawiło się na jednej z grup na Facebooku i wywołało lawinę komentarzy. Postanowiłam dowiedzieć się, czy dzięki naciśnięciu uśmiechniętej "buźki" przyczynię się do "wzbogacenia" pracownika Biedronki.

Tajemnicze "buźki" przy kasach w Biedronce. Możesz ocenić obsługęŹródło: East News, fot: Michal Wozniak/East News
d4javyz
d4javyz

Jestem w Biedronce i stoję przy kasie, aby zapłacić za zakupy. Na wyświetlaczu, gdzie widoczna jest kwota, pojawia się również okienko z pytaniem: "Czy jesteś zadowolony z obsługi?". Moim zadaniem jest kliknięcie na odpowiednią "buźkę" (w zależności od moich odczuć) - uśmiechniętą, obojętną lub smutną. Pytam kasjerki, co się wydarzy jak to zrobię. - Ja nie wiem nawet, o co w tym chodzi - komentuje.

Na jednej z grup na Facebooku klientka zastanawia się, co tak naprawdę daje to kliknięcie. Czy wiąże się z jakąś dodatkową premią dla pracownika, który zebrał dużo uśmiechniętych "buziek"?

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Agata Wołoszyn
Facebook.com
Źródło: Facebook.com

Oglądaj także: Tego dania nie trzeba gotować. Obiad w 2 minuty

W odpowiedzi pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy, w których ludzie pisali, że nie ma mowy o dodatkowych pieniądzach za pozytywne oceny. - Ja też kiedyś o to zapytałam w sklepie. Niby z tego premii nie ma, ale jak to się wyraziła moja rozmówczyni, nigdy nic nie wiadomo... Wszystko zostaje w systemie zarejestrowane - komentuje jedna z klientek.

Facebook.com
Źródło: Facebook.com

Druga jest innego zdania. - Ja zawsze klikam, nie wiem, jedna dziewczyna, która pracuje w Biedrze mówiła, że to do premii, więc każdej znajomej lub uprzejmej, zawsze klikam zieloną buźkę i póki nie rozpocznie nowej transakcji to i klikam za kogoś, kto był przede mną - pisze.

Facebook.com
Źródło: Facebook.com

Postanowiłam rozwiać wszystkie wątpliwości i dowiedzieć się, w czym tkwi tajemnica tego systemu oceniania. - "Buźki" na ekranach przy kasach naszych sklepów są sympatyczną formą wyrażenia opinii na temat doświadczenia zakupowego w naszych placówkach. To jeden ze wskaźników zadowolenia klientów naszej sieci z jej usług. Najważniejszym wskaźnikiem pozostaje jednak liczba klientów odwiedzających nasze dyskonty: to ok. 4 mln osób dziennie - komentuje Karol Sęktas, kierownik działu doskonalenia pracy sklepu w sieci Biedronka.

Dowiaduję się również, że liczba i typ klikniętych "buziek" w żaden sposób nie przekładają się na premie pracownicze.

Tajemnica rozwikłana. Okazuje się, że system oceniania nie dotyczy konkretnego pracownika, ale całokształtu naszych odczuć dotyczących zakupów w sklepie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d4javyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4javyz