Tak będziemy świętować koniec roku. Miejsca noclegowe pozajmowane mimo wysokich cen
Na Boże Narodzenie i sylwestra zarezerwowanych zostało już 87 procent miejsc noclegowych w popularnych miejscowościach turystycznych w Polsce - podaje HRE Investment. Choć nasz kraj dotykają skutki kryzysu, Polacy na świętowaniu nie oszczędzają. A ceny w kurortach na koniec roku do niskich nie należą - choć i tak wzrosły mniej niż wynosi wskaźnik inflacji.
09.12.2022 | aktual.: 09.12.2022 17:50
"Pomimo hamującej dynamiki sprzedaży detalicznej, Polacy niekoniecznie oszczędzają na święta" – piszą w piątkowym opracowaniu eksperci HRE Investment. Jak podają na podstawie danych z serwisu Booking.com, w 10 popularnych wśród turystów miejscowościach w hotelach i pensjonatach w okresie od 24 do 26 grudnia i od 31 grudnia do 2 stycznia wynajętych jest już średnio 87 proc. miejsc.
"Choć w niektórych kurortach turystycznych obłożenie jest póki co mniejsze niż przed rokiem, to wszędzie przekracza 70 proc." – podkreślają. Zwracają też uwagę, że ceny noclegów rosną wolniej niż wynosi średni wzrost wszystkich towarów i usług. Przeciętna cena ofertowa wzrosła bowiem o cztery procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Tymczasem inflacja w listopadzie sięgnęła 17,4 proc. w porównaniu z listopadem 2021.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tanio nie jest
Zdaniem ekspertów z HRE wolniejszy wzrost cen noclegów wynika prawdopodobnie z tego, że tegoroczna oferta jest mniej wykupiona niż rok temu i można znaleźć tańsze noclegi, które zaniżają średnią cenę. Przenocowanie w kurortach w czasie świąt lub sylwestra tak czy inaczej nie jest tanie. Średnie stawki w najpopularniejszych miejscowościach wynoszą ponad 500 złotych za dobę za dwie osoby.
Spośród przebadanych miast najdroższe oferty były w Zakopanem (średnio 608 złotych), Świnoujściu (548 złotych) oraz Krynicy-Zdrój (546 złotych). Widać też pewną prawidłowość - noclegi w okresie sylwestra są droższe niż podczas wigilii. W 10 najpopularniejszych kurortach ceny są wyższe średnio o 46 proc. podczas Nowego Roku niż Świąt i zaczynają się od ponad 650 złotych.
Jak komentują eksperci, może to wynikać z większej popularności wyjazdów sylwestrowych. Wskazują też, że na dwa tygodnie przed świętami w popularnych miejscowościach turystycznych było 18 proc. wolnych miejsc noclegowych, a na Sylwestra jest ich o połowę mniej.
Tyle Polacy wydadzą na święta
Mimo że poziom rezerwacji w kurortach pokazuje, że sporo osób nie szczędzi pieniędzy, by świętować koniec roku, to jednak wielu Polaków zaciśnie w grudniu pasa. Niemal 40 proc. osób, które wzięły udział w badaniu firmy doradczej Research Partner, deklaruje, że kupi mniej produktów żywnościowych na święta niż rok temu. Tylko 3 proc. ankietowanych chce kupić więcej. 34 proc. planuje zaopatrzyć się w tyle samo produktów żywnościowych, co na święta 2021 roku.
Jeśli chodzi o prezenty świąteczne, to 36 proc. Polaków twierdzi, że kupi ich mniej niż przed rokiem. Jedynie 6 proc. uczestników badania chce kupić ich więcej, a 31 proc. - tyle samo, co rok temu.
Z kolei z analizy przeprowadzonej przez firmę badawcza Minds and Roses na zlecenie Związku Banków Polskich wynika, że statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących świąt wydać przeciętnie 1427 zł. To o niecały jeden procent więcej w stosunku do świątecznych wydatków deklarowanych w analogicznym badaniu roku ubiegłym.
Stosunkowo największa część świątecznych wydatków – przeciętnie 585 zł – będzie związana z artykułami spożywczymi i organizacją świąt. W przypadku tej kategorii mamy relatywnie największy wzrost deklarowanych wydatków względem ubiegłego roku – o 5 proc.
Na prezenty dla najbliższych przeciętnie przeznaczymy 500 zł – nominalnie o 3 proc. mniej niż rok wcześniej, a na podróże świąteczne i dojazdy średnio 342 zł – kwotę w zasadzie analogiczną jak w roku ubiegłym.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj