Tanie paliwo przemycają przez Polskę
Litwini coraz częściej wwożą do swego kraju przez Polskę tanie paliwo z Obwodu Kaliningradzkiego. Pisze o tym litewski portal internetowy Delfi.lt.
Litewskie przepisy ograniczają wwóz paliwa z Rosji do pięciu kanistrów miesięcznie. Takie ograniczenia, jak twierdzą drobni szmuglerzy, nie obowiązują jednak na granicy z Polską. Chociaż jadąc przez nasz kraj, muszą nadrobić dwukrotnie albo nawet trzykrotnie drogi, to i tak jest to opłacalne.
- Poza tym polscy celnicy, jeśli dostaną 50 złotych, przymykają oczy na kilka kartonów papierosów - tłumaczy jeden z Litwinów trudniący się nielegalnym przewozem tańszego, rosyjskiego paliwa.
Litewskie mrówki zazwyczaj przekraczają granicę z Obwodem Kaliningradzkim na przejściu Ramoniszkes. Jednak po zakupieniu taniego rosyjskiego paliwa i papierosów wolą nadrobić drogi. Najpopularniejsze wśród mrówek jest, w drodze powrotnej, przekroczenie granicy rosyjsko-polskiej i potem dostanie się już z terytorium Polski na Litwę.
Obecnie litr benzyny na Litwie na stacji paliw kosztuje średnio 4,56 lt, czyli około 5,4 zł. Pochodząca z przemytu rosyjska benzyna sprzedawana jest za równowartość 4,5 zł.