Tarnawa z BOŚ: PKB w Polsce wyniesie w tym roku 3,1% i 3,3% w 2016 r.
Warszawa, 05.05.2015 (ISBnews) - Wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3,1% w tym roku, a w kolejnym roku sięgnie 3,3%. Inflacja w ostatnich miesiącach 2015 roku przyspieszy, aby w połowie następnego roku wynieść ponad 1,5% r/r, prognozuje w rozmowie z agencją ISBnews główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) Łukasz Tarnawa.
05.05.2015 13:00
"W nadchodzących kwartałach polska gospodarka utrzyma solidny wzrost powyżej 3%, ale dla całego prognozujemy dynamikę wzrostu PKB na poziomie 3,1%, a w kolejnym 3,3%. W 2017 roku gospodarka krajowa powinna rozwijać się w tempie 3,7%" - powiedział Łukasz Tarnawa w rozmowie z ISBnews.
Jego zdaniem, potencjał do wyraźnie silniejszego przyspieszenia aktywności gospodarczej pozostaje obecnie ograniczony zarówno przez uwarunkowania zewnętrzne, jak i wewnętrzne.
Gospodarka polska pozostaje pod silnym wpływem sytuacji zewnętrznej. Z jednej strony, wyższej dynamice wzrostu PKB będzie sprzyjać stabilizująca się sytuacja gospodarcza w strefie euro, wspierając dalszy wzrost dynamiki polskiego eksportu. "Reformy strukturalne w strefie euro zaczynają powoli przynosić pozytywne efekty. Z kolei słabsze euro wspiera konkurencyjność gospodarek peryferyjnych. Do tego należy dodać nadal niską cenę ropy naftowej, a przede wszystkim program QE, który wpłynął pozytywnie na nastroje przedsiębiorców i oddalił ryzyko deflacji" - uważa Tarnawa.
Z drugiej strony, widoczne słabsze wyniki gospodarcze w Chinach, a także utrzymująca się bardzo słaba koniunktura gospodarcza w Rosji i na Ukrainie będą ograniczać potencjał do silniejszego pozytywnego oddziaływania otoczenia zewnętrznego na polską gospodarkę. "Ważna dla nas jest sytuacja gospodarcza w Chinach, ponieważ nasz kraj stał się poddostawcą dla niemieckich firm, które eksportują produkty do tego kraju" - powiedział ekonomista.
"Równolegle w obszarze popytu krajowego w tym roku będziemy mieli do czynienia z wygaszaniem impulsów z zeszłego roku, które dotyczyły m.in. inwestycji realizowanych przez samorządy, przewidujemy też niższą dynamikę inwestycji przedsiębiorstw po silniejszym wzroście z ubiegłego roku. Poza tym duże projekty współfinansowane ze środków unijnych w ramach nowej perspektywy finansowej UE dopiero zostaną uruchomione" - dodał Tarnawa.
Wpływ na wyższą konsumpcję w zeszłym roku miała deflacja, która zwiększyła realne dochody gospodarstw domowych. "Od kwietnia coraz silniej będzie widoczny spadek deflacji i nastąpi stopniowy wzrost inflacji z -1,5% obecnie do ponad +0,5% na koniec roku i do ponad +1,5% w połowie 2016 roku. To z kolei spowoduje, że obecna wysoka dynamika realna dochodów gospodarstw domowych obniży się w drugiej połowie roku" - prognozuje główny ekonomista.
Według niego, nominalnie dochody nie przyspieszą tak silnie, jak szybko będzie się odwracać efekt wcześniejszego spadku cen, co ograniczy potencjał do silnego zwiększenia wydatków konsumentów.
"W tym roku nastąpi stabilizacja konsumpcji prywatnej lekko powyżej notowanego obecnie ok. 3-proc. wzrostu. Konsumpcję wspierać będzie lekkie przyspieszenie dynamiki zatrudnienia oraz nominalnej dynamiki wynagrodzeń, zaś ograniczać - rosnące ceny towarów i usług" - dodał Tarnawa.
Jego zdaniem, wpływ stosunkowo szybki wzrost wskaźnika inflacji, w szczególności na przełomie 2015 i 2016 r. będzie miała dynamika ceny żywności i paliw, które wyraźnie odbiją wobec niskiej statystycznej bazy z przełomu 2014 i 2015 r.
"W I kw. 2016 r. zakładamy, że baryłka ropy Brent ukształtuje się w okolicach 70 USD, podczas gdy na początku 2015 r. jej cena wynosiła mniej niż 50 USD" - podkreśla Tarnawa.
Oczekiwany wzrost inflacji wpłynie również na decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która od marca 2016 roku będzie pracować już w nowym składzie.
"RPP w 2016 roku stanie przed decyzją o podwyżce stóp procentowych. Nowa Rada stanie przed takim dylematem, gdyż w wyniku wzrostu inflacji obecnie wysoka realna stopa referencyjna NBP przyjmie ujemne wartości. Do tej pory Rada preferowała politykę dodatnich realnych stóp procentowych. Jeśli w 2016 r. wzrost gospodarczy utrzyma się powyżej 3%, nowa Rada nie powinna mieć oporów przed lekkim zacieśnieniem polityki monetarnej, uzasadniając je względami makroostrożnościowymi. Przewidujemy dwie podwyżki w przyszłym roku: dwa razy po 25 pb" - wskazał ekonomista BOŚ Banku.
Choć Tarnawa przewiduje poprawę na rynku pracy, nie spodziewa się, aby w tym roku stopa bezrobocia w Polsce spadła do poziomu jednocyfrowego. "To by oznaczało, że od I kw. do III kw. liczba bezrobotnych musiałaby spaść o ponad 300 tys. Z pewnością w najbliższych miesiącach będą działały czynniki sezonowe, ale naszym zdaniem skala cyklicznej poprawy w gospodarce nie będzie na tyle silna, by stopa bezrobocia spadła poniżej 10%. Na koniec roku stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie około 11%" - podsumował ekonomista.
Marek Knitter
(ISBnews)